Produkty prozdrowotne czy dietetyczne

[Iza Czajka]

W uzasadnionych przypadkach, gdy wiadomo, że dieta nie pokrywa zapotrzebowania na kwasy (a niestety nie). O ile wiem są specjalne preparaty dla dzieci i młodzieży, a nawet program realizowany w szkołach wzbogacania posiłków w NNKT.
Jeśli chodzi o bakterie kwasu mlekowego, to... nie wiem. Flora bakteryjna przewodu pokarmowego, to mimo wszystko obszar nie do końca poznany (weźmy nawet historię napojów mlecznych z cudownymi bakteriami, które robią wszystko. Zespół niezależnych naukowców podważył wiele badań klinicznych). Wydaje się jednak, że współczesna dieta sprzyja namnażaniu bakterii złych, do tego dochodzi antybiotykoterapia, chemia z żywności, niedobór błonnika. Lactobacillus tego nie lubi i nie namnaża się. Może więc jego preparaty jakoś stabilizują układ sił w jelitach? Jednak z drugiej strony, każdy ma swoja własną florę bakteryjną, otrzymaną po przodkach. Porównałabym ją z zakwasem używanym do pieczenia chleba. Jest on w rodzinach piekarniczych pielęgnowany od stuleci i nie zastąpi go żaden preparat przemysłowy.  Jednym słowem, wróciliśmy do punktu wyjścia czyli diety.

[instytucja]

Pani Izo
Często słyszymy o grypie żołądkowej lub jelitówce- czy to wirusowe podłoże , czy złe połączenie pokarmów itd.

[avatar]

Wczoraj byłem na pogotowiu lekarz kazał podać COLĘ.

[Iza Czajka]

no głupota, chociażby dlatego, że cola odwadnia i może się okazać, że trzeba ponownie wrócić na pogotowie. Na rota wirusy mało co działa, swoje trzeba odchorować. Należy myć ręce, owoce, omijać lody nakładane łyżką, trzymane w wodzie o temperaturze 100 stopni, fast foody z kuchenkami mikrofalowymi. Wiadomo, że mikrofale nie niszczą zarazków i będzie ok

[wanskrzy]

Pani Izo
Czy dieta bezglutenowa chroni przed alergią pokarmową?

[Iza Czajka]

Czy dieta bezglutenowa chroni przed alergią pokarmową? Ale jakąkolwiek, czy na gluten czy chodzi o dorosłych czy niemowlaki?

[wanskrzy]

Pani Izo
Chodzi o nastolatki i dorosłych oraz o każdą alergię pokarmową. Nie tylko na gluten.Ponoć  ta bezglutenowa dieta pomaga przy wszystkich uszkodzeniach kosmków jelitowych nawet przez antybiotyki.A nieuszkodzone kosmki  chronią przed wnikaniem alergenów. Tak to zrozumiałam.

[Iza Czajka]

Może i coś w tym jest. Chociaż ja mam wyłącznie doświadczenie z osobami z chorobami autoimmunologicznymi, jelitem drażliwym, dziwnymi zmianami na skórze, astmą (itd) u których rzeczywiście następuje poprawa, po wyrzuceniu z diet glutenu. Proces ten trwa długo, tak jakby rzeczywiście kosmki się regenerowały. Jednak każdy lekarz od alergii czy jelit będzie mówił, że żeby wykluczyć gluten z diety muszą być we krwi IgE lub uszkodzone kosmki w badaniu. Nie wiem może są jakieś nowe zalecenia. Dla mnie nowością jest fakt, że na celiaklię postać dorosłą można zachorować pod wpływem stresu, przeżyć, choroby wirusowej ect. Choroba nie daje żadnych objawów za wyjątkiem zmęczenia, zmian skórnych, opornej na leczenie niedokrwistości, aż do poważnych zmian organicznych. Jednak chyba nie byłabym zwolennikiem wykluczenia z diety glutenu, każdemu kto ma alergię pokarmową, ale ja nie jestem lekarzem.

[rubensik3]

I bardzo dobrze Pani Izo. Bez odrobiny glutenu nie ma chrupiących bułeczek, pysznych naleśników! Wszystko się rozpada 

[riki.1978]

  Rubensik chrzanisz! Jak dziecko ma celiakię , czy dorosły chorobę Duringa  to nie można mu dodawać glutenu! 

[circus.hej]

,,Na sklepowych półkach poszukujesz tylko produktów opatrzonych napisem: zdrowa żywność? No, cóż. Jak twierdzą dietetycy wiele z tych produktów na taką nazwę nie zasługuje. Na przykład odtłuszczone masło orzechowe. Olej orzechowy jest jego najcenniejszym składnikiem - to właśnie w nim są najcenniejsze substancje odżywcze. To odtłuszczone jest więc mniej zdrowe, ma tyle samo kalorii co to zwyczajne i na dodatek zawiera więcej cukru - informuje washingtonpost.com.''
Co tu jest fałszem?

[riki.1978]

  Masło orzechowe w procesie produkcji traci swoje nienasycone kwasy tłuszczowe i przestaje być zdrowe! Jadać orzeczy!

[riki.1978]

  ,,Groza! Producenci i sprzedawcy sprzedają nam żółte paskudztwo, w którym są tylko śladowe ilości mleka, a zamiast nich tłuszcze roślinne, olej, skrobia, a nawet łój. Wszystko w opakowaniach łudząco przypominających te, w które pakuje się prawdziwy żółty ser" 

[Iza Czajka]

Czytać etykiety, być świadomym konsumentem. Nie kupować kota w worku! Nie kupować, tam gdzie tanio!

[riki.1978]

  Pani Izo że produkt zawiera sól drogową, zamiast suszu jajecznego - mączkę rybną na etykietkach nie piszą! A ile takich ,,ciekawestek " nie zobaczy nigdy światła dziennego? Może bardziej makrobiotykę preferować ?