|
prakorzen
|
 |
« : Marzec 30, 2011, 09:50:06 » |
|
Wiele osób chciałoby odżywiać się zdrowo, chciałoby swoim dzieciom i swoim bliskim zapewnić to , co najlepsze nie licząc się z kosztami...... bo czegóż to nie zrobi się dla najbliższej osoby?A z czym spotykamy się ? Jedyna zdrowa żywność , to żywnośc z naszych ogródków!!
,,Żywność ekologiczna – wielkie oszustwo
Producenci zdrowej żywności nabijają nas w butelkę.W 2002 roku zakład GS Agri z Dolnej Saksonii dostarczył ponad stu gospodarstwom ekologicznym w pięciu landach 550 ton paszy z domieszką nitrofenu. To chwastobójczy środek, który może powodować raka i uszkodzenie płodu. W jajach pochodzących z gospodarstw zaopatrywanych skażoną karmą wykryto około jednej dziesiątej miligrama nitrofenu na kilogram. To dziesięć razy więcej niż dopuszczalna dawka. Skandal był tym większy, że o skażeniu placówki państwowe wiedziały od miesięcy, ale opinia publiczna nie została poinformowana. Efekt był do przewidzenia. Utrata zaufania konsumentów do żywności ekologicznej. Jak to? – zapyta wielu – środek rakotwórczy w żywności ekologicznej? "
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
wanskrzy
|
|
« Odpowiedz #1 : Marzec 30, 2011, 11:26:30 » |
|
To bardzo smutna wiadomość! Oszuści są wszędzie! A ceny żywności ekologicznej są bardzo wysokie. Czasami na święta chcę zawsze coś zdrowego kupić i jestem przerażona!
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
rem.bal7
Użytkownik
Wiadomości: 61
|
|
« Odpowiedz #2 : Marzec 30, 2011, 12:58:15 » |
|
A jaką kasę robią na żywności ekologicznej? Głowa boli. Truć się za dodatkową opłatą to szok!  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
riki.1978
|
|
« Odpowiedz #3 : Marzec 30, 2011, 13:16:02 » |
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
prakorzen
|
|
« Odpowiedz #4 : Marzec 31, 2011, 10:25:22 » |
|
Tematu ciąg dalczy:
,,Produkty ekologiczne reklamowane są jako zdrowsze i świeższe niż tradycyjne, ich produkcja ma być mniej szkodliwa dla środowiska. Dlatego wielu konsumentów skłonnych jest zapłacić za nie znacznie więcej, ceny mają być gwarancją, że uprawa owoców i warzyw, hodowla drobiu odbywają się w sposób naturalny, z dala od konserwantów, chemii, nawozów, pestycydów i genetyki.
Takie nastawienie konsumentów wykorzystują nieuczciwi sprzedawcy i restauratorzy dopuszczając się różnego rodzaju przekrętów. Zdaniem "The Daily Telegraph" w Wielkiej Brytanii co szósta placówka sprzedająca produkty organiczne, ekologiczne lub własnego wyrobu, oszukuje swoich klientów. By zwabić konsumentów fałszuje się informacje zachwalające zdrowe jedzenie. Niewielką rentowność sklepów ekologicznych podnosi się żywnością bez certyfikatów. Wiele restauracji naciąga swoich klientów reklamując się jako serwujące ekologiczna żywność, podczas gdy w ich kuchniach używa produktów uprawianych w sposób konwencjonalny.''
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
riki.1978
|
|
« Odpowiedz #5 : Marzec 31, 2011, 15:33:01 » |
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
ansab1
Gość
|
|
« Odpowiedz #6 : Marzec 31, 2011, 16:26:55 » |
|
Liczą na naiwnych................ I liczą dobrze!
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
prakorzen
|
|
« Odpowiedz #7 : Kwiecień 01, 2011, 08:40:24 » |
|
,, Marnowanie pieniędzyNasuwa się pytanie, czy żywność organiczna jest rzeczywiście zdrowsza? A może hasło "ekologiczna żywność" ma być zwyczajnym sloganem, magnesem dla przestraszonych klientów bombardowanych rosnącą liczbą informacji o powszechnych w supermarketach produktach żywnościowych prowadzących do przedwczesnych chorób?Żadne badania nie dają dowodów, które mogłyby poprzeć ogólnie panujące przekonanie, że żywność ekologiczna ma większą wartość odżywczą i ma istotne znaczenie dla zdrowia publicznego. Analizy naukowców z London School of Hygiene and Tropical Medicine dowodzą, że nie ma znaczących różnic między żywnością organiczną, a tą produkowaną w sposób konwencjonalny. Brytyjska rządowa agencja do spraw bezpieczeństwa żywności (Food Standards Agency) w swoim raporcie nie owija w bawełnę i mówi wprost – kupowanie żywności ekologicznej jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto. Warto też rozwiać mit dotyczący pochodzenia tego typu jedzenia. Wielu chciałoby zapewnie, by pochodziło ono z małych gospodarstw rolnych, gdzie łatwiej wyprodukować coś zdrowego w zgodzie ze środowiskiem naturalnym. Nic bardziej mylnego! Przemysł ekożywności zdominowały wielkie, międzynarodowe koncerny, a aż 20 procent żywności organicznej pochodzi z jednego kraju. Z jakiego? Oczywiście z Chin. "PORAŻA!  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
wanskrzy
|
|
« Odpowiedz #8 : Kwiecień 01, 2011, 09:34:22 » |
|
To nie ma żadnych kontroli? Taką żywność kupują rodziny dla ciężko chorych |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Iza Czajka
|
|
« Odpowiedz #9 : Kwiecień 01, 2011, 15:20:28 » |
|
Polska jest skansenem gdzie jest mnóstwo ekologicznych małych gospodarstw, jest też spore lobby rolników którzy chcą unijnych dotacji na fermy, mleczarnie, z-dy mięsne i w ich interesie leży aby ośmieszyć żywność produkowaną bio czy ekologicznie. Przede wszystkim rolnictwo ekologiczne nie jest zbyt rentowne i nastawione na szybki zyski nigdy nie będzie miało takiego PR jak konwencjonalne. Jednego roku plon się uda, drugiego już nie. Większość prac robi się ręcznie, nie używa się chemikaliów, stosuje płodozmian. Mogę też przytoczyć sporo badań mówiących o tym, że tak produkowana żywność jest bogatsza w skłądniki odzywcze i lepiej się przechowuje niż ta nafaszerowana azotanami. Jest tez kwestia smaku. Konsument powinien mieć wybór. Żywność produkowana przemysłowo powinna być szansą dla krajów 3-go świata w których śmierć głodowa co roku zbiera ogromne żniwa, a o chorobach z niedożywienia można się uczyć na populacjach. Beri-beri postać sucha i mokra, niedobór białek ect.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
wanskrzy
|
|
« Odpowiedz #10 : Kwiecień 03, 2011, 10:35:52 » |
|
Pani Izo
Przy wspaniałej pogodzie byłam na porannym marszobiegu ze swoimi chłopcami. Wdziałam przy drogach leśnych i na leśnych polanach mlecze i wschodzące pokrzywy. Zapewne niedługo pojawi się szczaw i żywokost. To chyba będzie najczystsza ekologia? Jak spożytkować te dary natury w celu urozmaicenia posiłku moim piłkarzom. Myśę ,że to będzie zdrowsze niż sałaty i pomidory ze sklepów.
Pozdrawiam i dziękuje za wszelkie porady.
mama trzech piłkarzy
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
rem.bal7
Użytkownik
Wiadomości: 61
|
|
« Odpowiedz #11 : Kwiecień 05, 2011, 13:09:58 » |
|
Dzieci to nie króliki żeby im trawę po łąkach i lasach zbierać  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
riki.1978
|
|
« Odpowiedz #12 : Kwiecień 06, 2011, 11:46:06 » |
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
instytucja
Użytkownik
Wiadomości: 63
|
|
« Odpowiedz #13 : Kwiecień 07, 2011, 09:54:10 » |
|
Czy nowalijki są w ogóle w jakiejś mierze zdrowe?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
ansab1
Gość
|
|
« Odpowiedz #14 : Kwiecień 07, 2011, 13:10:30 » |
|
Pani Izo
Przy wspaniałej pogodzie byłam na porannym marszobiegu ze swoimi chłopcami. Wdziałam przy drogach leśnych i na leśnych polanach mlecze i wschodzące pokrzywy. Zapewne niedługo pojawi się szczaw i żywokost. To chyba będzie najczystsza ekologia? Jak spożytkować te dary natury w celu urozmaicenia posiłku moim piłkarzom. Myśę ,że to będzie zdrowsze niż sałaty i pomidory ze sklepów.
Pozdrawiam i dziękuje za wszelkie porady.
mama trzech piłkarzy
NIE MYLIĆ MNISZKA LEKARSKIEGO Z MLECZEM!! To nie ta sama roślina! |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
