Forum Medicina Sportiva
Listopad 25, 2024, 07:04:17 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: ŻYWIENIE W CHOROBACH NOWOTWOROWYCH  (Przeczytany 47992 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
obi.alan
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 11


Zobacz profil
« Odpowiedz #15 : Październik 04, 2010, 08:30:22 »

Jeżeli tak dbacie o żywność, to zamieszkajcie na ekologicznej farmie i produkujcie sobie zdrowe pożywienie! Inaczej się nie da  Duży uśmiech
Zapisane
riki.1978
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 305


Zobacz profil
« Odpowiedz #16 : Październik 04, 2010, 15:47:45 »

 Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Przyczyny są bardziej skomplikowane. Cywilizacja wydłużyła okres życia mimo całej szkodliwości jej towarzyszącej. Uprzemysłowienie, motoryzacja!! Skażenie powietrza, gleby! Używanie przeróżnych preparatów owadobójczych, na choroby roślin! Stosowanie chemicznych przyspieszaczy wzrostu roślin uprawnych i do tuczu zwierząt! Żywność sama nie jest tu pewnie czynnikiem decydujacym!!  Duży uśmiech Duży uśmiech
Zapisane
ansab1
Gość
« Odpowiedz #17 : Październik 06, 2010, 11:06:03 »

ALE TYLKO STATYSTYCZNIE!! Statstykę zawyża zmniejszona śmiertelność niemowląt! Kiedyś była ona ogromna. Każde słabsze , o małej wadze urodzeniowej umierało!! Naturalna selekcja! Teraz kazdego malucha ratuje się za wszelką cenę. Potem te nawet ,,roślinki'' żyją dosyć długo i  to poprawia statystykę!
Zapisane
prakorzen
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 185


Zobacz profil
« Odpowiedz #18 : Październik 07, 2010, 11:14:34 »

Jeść źle , bo szkodliwe?? Ale głodówki też nie są zalecane , bo niedobory!!??   Smutny Smutny Smutny
Najzdrowiej byłoby się nie urodzić w myśl teorii, że ,,życie jest nieuleczalną chorobą przenoszoną drogą płciową ''.              Szok Co? Buzia na kłódkę Buziak
Zapisane
ingawifi
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 20


Zobacz profil
« Odpowiedz #19 : Październik 14, 2010, 22:52:52 »

Pani Izo
Jakie ma Pani zdanie o
1. Alkaredox n-1
2.nankoloidy platyny , srebra, złota
       Czy to ma jakiś sens??
Zapisane
ansab1
Gość
« Odpowiedz #20 : Październik 16, 2010, 16:06:47 »

Nanokoloidy mają jakieś właściwosci grzybo- i bakteriobójcze!  Czy coś ciekawego skrywają??
Zapisane
Iza Czajka
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 269


Zobacz profil
« Odpowiedz #21 : Październik 16, 2010, 16:30:00 »

Nic nie wiem, może lekarze coś wiedzą? Z opisu wynika, że to lekarstwa na wszystkie choroby.
Zapisane
marjark
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 251


Zobacz profil
« Odpowiedz #22 : Październik 17, 2010, 10:53:01 »

Nigdy nie zetknęłam się z takimi lekami! Ale z zasady , jeżeli coś jest na wszystko , to nie pomaga na nic?!  Może sie mylę?  Smutny
Zapisane
new.adi
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 14


Zobacz profil
« Odpowiedz #23 : Październik 17, 2010, 16:25:06 »

Eeee, pisze dobrze, może są dobre?
Zapisane
ansab1
Gość
« Odpowiedz #24 : Październik 18, 2010, 10:31:30 »

Pisać to każdy może i to różne rzeczy! A o nanokoloidach nie ma nic w naszym medycznym piśmiennictwie! Może się mylę?
Zapisane
alma.ruta
Gość
« Odpowiedz #25 : Październik 22, 2010, 11:54:40 »

A JEDNAK ZNALAZŁAM TAKI ARTYKUŁ:
,,Występowanie nowotworów u ludzi w blisko 80% jest uzależnione od czynników środowiskowych, do których zalicza się m.in. zwyczaje żywieniowe. Niewłaściwa dieta zwiększa możliwość wystąpienia nowotworu. Pokarmy mogą być źródłem licznych substancji rakotwórczych, jak również mieć działanie antynowotworowe.

Pewne jest, że zdrowe odżywianie może zapobiec chorobie nowotworowej. Dlatego zastosuj się do poniższych wskazówek.
Jeśli spożywasz nadmierną ilość żywności, a szczególnie bogatej w tłuszcze, musisz wiedzieć, że zwiększasz ryzyko wystąpienia choroby nowotworowej.

Jeśli zjadasz ogólnie zbyt dużo, sprzyjasz tworzeniu się wolnych rodników tlenowych, które uszkadzają materiał genetyczną. Uszkodzenia te mogą być przyczyną rozwoju procesu nowotworowego.

Tłuszcze
Pamiętaj, że tłuszcze spożywane w ramach diety są czynnikiem ryzyka zachorowania na nowotwory: sutka, jelita grubego, trzonu macicy, gruczołu krokowego oraz żołądka i trzustki. Choroby tych narządów uznano za dietozależne. Nowotworowe działanie mają przede wszystkim nasycone kwasy tłuszczowe, które w dużych ilościach są obecne w tłuszczach zwierzęcych – smalec, masło, tłuste mięsa.
 
Równie niebezpieczne są produkty utleniania wielonienasyconych kwasów tłuszczowych (tłuszcze roślinne), które powstają w wyniku jełczenia tłuszczu oraz przegrzania go podczas smażenia. Pamiętaj, aby unikać smażenia! Jeśli już w ten sposób przyrządzasz dania, nie smaż na oliwie z oliwek z pierwszego tłoczenia.

Alkohol
Zastanów się, czy nie spożywasz nadmiernej ilości alkoholu. Spożywany w dużych ilościach stanowi ryzyko choroby nowotworowej, a konkretnie raka wątroby, trzustki, języka, gardła, krtani. Alkohol uszkadza bowiem komórki błony śluzowej dróg oddechowych i pokarmowych, co ułatwia dotarcie czynników rakotwórczych do organizmu.

Azotany
Rakotwórcze działanie wykazują również związki azotu – azotany, które możemy znaleźć w owocach i warzywach oraz peklowanych mięsach (wędliny). W żołądku azotyny mogą łączyć się z aminami i tworzyć rakotwórcze nitrozaminy, które inicjują chorobę nowotworową żołądka i przełyku. Tym przemianom sprzyja sól, a zapobiega witamina C.

Pamiętaj, aby wędliny nie królowały za często na Twoim stole. Jeśli już je zjadasz, wybieraj te mało słone i dodawaj warzywa, które są źródłem witaminy C. Musisz wiedzieć, że wędliny są również źródłem wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych (WWA), które powstają w wyniku wędzenia tradycyjnego. Związki te można również znaleźć w produktach grillowanych na węglu drzewnym.

Aflatoksyny
Wiedz, że do jednych z bardziej toksycznych składników należą aflatoksyny, które wytwarza grzyb Aspergillus flavus (popularna pleśń). Możesz je znaleźć w nieprawidłowo przechowywanych orzeszkach ziemnych, ziarnach zbóż i ziarnach kukurydzy.

Mała ilość błonnika w diecie
Kolejnym czynnikiem żywieniowym, który może powodować chorobę nowotworową, jest mała ilość błonnika w diecie. Im mniejsza zawartość w pożywieniu produktów bogatych w błonnik, tym większe prawdopodobieństwo zapadnięcia na chorobę nowotworową jelita grubego. Jeśli zjadasz mało błonnika, to objętość wydalanej materii jest mała, przez co zwiększa się koncentracja substancji kancerogennych oraz wydłuża ich kontakt z błoną śluzową jelita. Pamiętaj, aby wybierać produkty pełnoziarniste bogate w błonnik.

Chorobie nowotworowej jelita grubego sprzyja również spożycie w dużych ilościach białka zwierzęcego, głównie czerwonego mięsa. Gdy pieczesz, smażysz i grillujesz mięsa, powstają rakotwórcze produkty, tj. wolne rodniki, które przyspieszają proces nowotworowy.

Podsumowując, dieta z niewielkim udziałem mięsa i tłuszczów zwierzęcych, bogata w produkty zbożowe, warzywa i owoce (dokładnie umyte), olej i oliwę z oliwek, może uchronić cię przed nowotworem. Wraz ze zmianą stylu życia, a przede wszystkich ze zwiększeniem czasu poświęconego na aktywność fizyczną oraz rzuceniem palenia, zwiększysz swoje szanse na długie i zdrowie życie."
Zapisane
face.day
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 35


Zobacz profil
« Odpowiedz #26 : Październik 22, 2010, 21:09:45 »

taka dieta ma byc całe życie?  Co? niemożliwe, nie da się  Co? może tylko na starość ? tak po czterdziestce?  Co?
Zapisane
prakorzen
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 185


Zobacz profil
« Odpowiedz #27 : Marzec 19, 2011, 11:25:25 »

Pani Izo
Diet moc w necie! Nie wszystkie mają coś wspólnego z logiką. Pacjenci zgłaszający się do poradni mówią ,że lekarze onkolodzy nie proponują im żadnych diet. Którą dietę  polecałaby  Pani w nowotworach hormonozależnych ( jelita grubego , jajnika , piersi...) Czy  dietę dr Budwig,  dietę Coya, wegetarianizm , czy semiwegetarianizm? Osobiście logiczną wydaje mi się dieta zbliżona do zaleceń u chorych z cukrzycą. Ale ja nie jestem dietetykiem. Pozdrawiam i jak zawsze liczę na pomoc!  Chichot
Zapisane
szafran
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 274


Zobacz profil
« Odpowiedz #28 : Marzec 21, 2011, 11:03:13 »

Jeżeli ma to coś wspólnego z hormonozależnością  to optowałbym za dietą cukrzycową  z ograniczeniem białka zwierzęcego , jedynie z hodowli ekologicznych ( hormony dodawane do paszy zwierząt). A zalecałbym tłuszcz rybi , olej lniany i oliwę z oliwek ale na surowo , do sałatek. Wegetarianizm to dieta niedoborowa, a więc nie może być prozdrowotna. Semiwegetarianizm tak , ale taki makrobiotyczny  z unikaniem cukrów rafinowanych. To wydaje mi sie logiczne ? A jakie jest zdanie Fizjologów Żywienia? Nowotwór to nie nagła smierć! Z tą chorobą żyje się nawet bardzo długo a jeść coś trzeba!
Zapisane
Iza Czajka
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 269


Zobacz profil
« Odpowiedz #29 : Marzec 21, 2011, 16:48:01 »

Pomocne wydają się być diety bogate w pełnoziarniste produkty,warzywa i owoce kolorowe, kwaszonki, z umiarkowana ilością białka zwierzęcego i 0 cukru. Wszystko wolne od hormonów i środków ochrony roślin czyli ekologiczne. Zamiast oliwy lepsze masło w niewielkich ilościach. Olej lniany-raczej ostrożnie. Jestem tez zwolennikiem radykalnych terapii czyli 6-8 tygodni dieta sokowa: marchew, kapusta, buraki, seler, pietruszka + zioła, ale nie każdego.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.14 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!