Forum Medicina Sportiva
Listopad 24, 2024, 09:07:50 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: UWAŻAJ CZYM SIĘ ŻYWISZ  (Przeczytany 22699 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
book41
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 22


Zobacz profil
« : Grudzień 10, 2009, 08:02:16 »

,,Zobacz, co znajdziesz w polskiej żywności.
 
Ryby karmione moczem ciężarnych kobiet; kurczak faszerowany hormonami i antybiotykami; dżem malinowy bez malin – to jedzenie, które trafia na nasze stoły. Poza tym, że jest niezdrowe, ma jeden wspólny mianownik: jest bardzo tanie.
 
Ostatnie badania nie pozostawiają wątpliwości. Jakość żywności, którą kupujemy w sklepach jest z roku na rok gorsza. Dlaczego tak się dzieje? W wielu przypadkach to efekt producenckiej pogoni za zyskiem za wszelką cenę. Często jednak nie mają oni wielkiego pola manewru. Polscy konsumenci żądają niskich cen.
 
To właśnie towary z najtańszej półki mogą być potencjalnie najgroźniejsze dla naszego zdrowia
. Od dawna jasna jest przyczyna otyłości Amerykanów, spośród których dwie trzecie cierpi na nadwagę. Zabójcą jest tania żywność zawierająca bardzo dużo kalorii, a mało zdrowych składników, dużo tłuszczu, soli i cukru.
 
Ciekawe, ilu czytelników skłoniła do refleksji lektura reportażu, opublikowanego w ubiegłym roku w "Gazecie Wyborczej". Można było tam przeczytać m.in., że najtańsza mielonka wieprzowa w Polsce jest z kurczaków, parówki cielęce – z wieprzowiny, a w najtańszym syropie malinowym nie ma ani grama maliny. Zamiast niej jest zagęszczony sok z czarnej marchwi. I wszędzie cukier. Dużo cukru. Najtańszy keczup to budyń pomidorowy: woda, przecier pomidorowy (19%), skrobia i... cukier.
Ostrzegawcze sygnały płyną z wielu stron. W tym roku Inspekcja Handlowa skontrolowała w tym roku blisko 9 tys. partii produktów żywnościowych dostępnych w polskim handlu
. Wniosek? Pogorszyła się jakość produktów mlecznych, mięsnych oraz miodów. Wygląda na to, że dobre produkty są zastępowane towarami o gorszej jakości.
Jakie nieprawidłowości wykryli inspektorzy? Część przetworów mięsnych nazywanych cielęcymi nie miała w ogóle cielęciny. Masło udają mniej lub bardziej skutecznie tłuszcze roślinne.
 
Konsumenci żądają niskich cen, więc producenci wytwarzają wędliny czy pieczywo metodą wysokowydajną. Dzięki niej z jednego kilograma wsadu można uzyskać dwa kilogramy produktu — mówi Marek Nowak, Śląski Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej.
Co zatem znajdziemy w polskich wędlinach, które miały podbić rynki
Unii Europejskiej? Okazuje się, że ich producenci serwują nam same niespodzianki. Za mało mięsa, za dużo białka, tłuszczu, skrobi i wody. Co trzeci rodzimy producent wytwarza wędliny niezgodnie z polskimi normami. Ma to konsekwencje nie tylko smakowe. Nadmiar tłuszczu powoduje, że przyjmujemy zbyt dużo cholesterolu, a wędliny są zbyt kaloryczne.
Ciekawy skład
mają produkowane u nas konserwy rybne. Okazuje się, że jest w nich za mało ryb i warzyw. Producenci dodają za to zbyt dużo tłuszczu – podaje Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
To pewne, że większość amatorów drobiu nie wie, z czym zmierzyć muszą się ich żołądki. Otóż drób w hodowli ma szybko rosnąć i mało chorować. Osiąga się to podając kurczakom paszę z zawartością hormonów i antybiotyków.
 
Mało? Ciekawe rzeczy dzieją się z mięsem, które w sklepie zbyt długo czeka na klienta
. Trzeba je – podobnie jak kilka lat temu w starachowickim Constarze – odświeżyć. Najpierw za pomocą wody usuwa się z niego zielonkawy nalot. Jeśli to nie pomoże nieświeże mięsko jest moczone w roztworze sody, a w skrajnych przypadkach malowane. Teraz kierownik sklepu "z czystym sumieniem" może je wysłać na promocję po niższych cenach. Szybki zbyt gwarantowany.
Może lepiej zatem sprowadzać żywność z zagranicy? Do polskich marketów panga czyli sum rekini trafia z Wietnamu. Niestety, hodowla tych ryb wzbudza wiele kontrowersji. Jak podał francuski kanał telewizyjny M6 ryby są hodowane w niewyobrażalnym ścisku, a by zmusić je do rozmnażania w zamknięciu, samicom podaje się hormon gonadotropina kosmówkowa. Zdaniem francuskich dziennikarzy, pobierany z moczu kobiet w zaawansowanej ciąży. U ludzi wyzwala on akcję porodową.Mówi się ponadto, że do filetów pangi Wietnamczycy podają polifosforany i niefosforowe dodatki typu MTR-79. W połączeniu z solą kuchenną wiążą one wodę, dzięki czemu filet jest bardziej soczysty oraz cięższy. Nawet o 19%.
Na koniec warto pamiętać, że to co jemy przekłada się też na nasze drowie psychiczne. Ponad 6 mln Polaków cierpi z powodu depresji. Niewielu z nas jednak zdaje sobie sprawę, że jedną z przyczyn choroby może być nieodpowiednia dieta. Coraz częściej jest ona oparta o produkty pełne konserwantów i sztucznych środków ulepszających żywność.
Oprócz schorzeń układu pokarmowego, mogą być one przyczyną zaburzeń psychicznych. Dieta optymalna dla mózgu zawiera składniki bogate w żelazo, selen, tiaminę i kwas foliowy. Z pewnością nie powinno być w niej konserwantów, sztucznych nawozów i metali ciężkich.
Kadm, pestycydy czy azotany, a szczególnie związki ołowiu zawarte w roślinach i w mięsie z nierozpoznanych regionów, uszkadzają komórki nerwowe, wywołują agresję, a nawet upośledzenie umysłowe - podkreśla psychiatra Sławomir Wolniak, ordynator Kliniki Psychiatrycznej i Terapii Uzależnień Wolmed"
Zapisane
Iza Czajka
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 269


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Grudzień 11, 2009, 16:37:17 »

Bez paniki, mamy wybór. Jest slow food ze swoimi produktami regionalnymi, chociaż nie sa one ekologiczne i wreszcie jest garstka rolników bio i eko, którzy produkują smaczną i zdrową żywność. Taka żywność trafia nawet do super marketów. Jak pokazują ostatnie badania (Danone) świadomości konsumenckiej na www.eufic.org o wyborze produktu decyduje cena. Chociaż Polacy mają świadomość tego czym jest zdrowa żywność i najdłużej w Europie (tak jak Węgrzy) studiują etykiety produktów w marketach (ok 7 minut jak dobrze pamiętam), to jednak wydają pieniądze na jogurt z 2 łyżeczkami cukru, który ma nazwę własną i obrazek sugerujący jogurt, okraszony jest koszenilą, czerwonym barwnikiem, aromatem truskawkowym produkowanym z kości za jedyne 0,58 zł. Tylko czy jest to oszczędność? dopóki jest popyt na takie produkty, koncerny będą na nich zbijać kasę, ze tak napisze kolokwialnie. Wesołych i smacznych Świąt !!
Zapisane
prakorzen
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 185


Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Grudzień 12, 2009, 11:40:53 »

PANI IZO
Zdrowa żywność jest u nas marginalnym zjawiskiem. Powszechność to markety z wiadomo jakimi produktami Co? Co? Co?
Zapisane
boczuś
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 10


Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Styczeń 25, 2010, 14:53:00 »

Owoce i warzywa mają więcej witamin ,czy chemii?
Zapisane
Iza Czajka
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 269


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Styczeń 26, 2010, 10:08:56 »

Zależy jak produkowane i gdzie sprzedawane. Organiczne owoce i warzywa z certyfikatem mają mało chemii, te produkowane do supermarketów po pierwsze są modyfikowane genetycznie po drugie sa nafaszerowane chemią. Każdy kto chce zadbać o swoje zdrowie raz w roku powinien zrobić oczyszczanie organizmu. Dieta oczyszczająca, lewatywy, masaże wątroby olejami oczyszczą ja a także usprawnią pracę jelit i nerek.
Zapisane
boczuś
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 10


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Styczeń 26, 2010, 16:00:11 »

Dziękuję  Ma Pani rację ale skąd wziąc te zdrowe Co? Trener każe mi jesć warzywa i owoce przed zawodami.
                                A co z weglowodanami ile i kiedy?
Zapisane
Iza Czajka
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 269


Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Styczeń 26, 2010, 17:13:54 »

Nie wiem, może ma w tym jakąś ukrytą myśl? Może jest to element większej strategii? Nie wiem co trenujesz?
Zapisane
szafran
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 274


Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Wrzesień 11, 2014, 11:55:53 »

,,Śliwki, gruszki, jabłka, pigwa – warto sięgnąć po te owoce jesienią. Dlaczego?

1. Dzika róża


- wygładza, nawilża naszą skórę

- owoce dzikiej róży działają wzmacniająco

2. Jabłka

- pektyny zawarte w jabłkach chronią przed zawałem i miażdżycą

- zawarte w skórce pektyny oczyszczają organizm z trujących substancji

- zawarta w jabłkach witamina C zapewnia młody i zdrowy wygląd skóry

3. Śliwki

- poprawiają apetyt i działają korzystnie na trawienie

- działają antynowotworowo oraz przeciwmiażdżycowo

- bogate są w witaminy: A, C, E, B6, K, potas, wapń, żelazo, fosfor, magnez oraz błonnik

4. Pigwa

- przetwory z pigwy poprawiają odporność

- pigwa bogata jest w witaminy: C i A

- napar z pigwy pomaga w walce ze zgagą, refluksem i niestrawnością

5. Gruszki

- bogate są w witaminy A, C, E i PP, a także w potas, wapń, żelazo i cynk

- gruszki zalecane są osobom, które mają problemy z kamicą nerkową i zapaleniem dróg moczowych

6. Żurawina

- uznawana jest za naturalny antybiotyk

- blokuje wchłanianie cholesterolu i nie pozwala na zatykanie się naczyń krwionośnych

Źródło: xnews"
Zapisane
szafran
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 274


Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : Wrzesień 16, 2014, 12:45:54 »


,,Medme
Ukryty cukier. 7 produktów, których powinieneś unikać
Paulina Owsińska
Nie da się ukryć, że nie wszystko, co wydaje nam się być zdrowym i pełnowartościowym produktem, takowym jest. Często pod etykietką, na której widnieją kłosy zboża, świeże owoce i warzywa, ukrywają się tony cukru.
Znajdują się one również w przeróżnych dodatkach do jedzenia – w tym wszystkim, co ma tylko towarzyszyć właściwemu posiłkowi, a nie jest potrawą samą w sobie.
Warto zdawać sobie sprawę z tego, ile dodatkowych kalorii fundujemy naszemu organizmowi, gdyż zdecydowana większość z nich bardzo szybko zasila rezerwy tkanki tłuszczowej.

Cukier niejedno ma imię

Przede wszystkim, należy bardzo uważnie czytać etykiety i zdawać sobie sprawę z tego, że oprócz nadania słodkiego smaku, cukier pełni także rolę konserwantu. Dlatego też, pamiętajmy, że cukrem jest sacharoza, glukoza, dekstroza, fruktoza, maltodekstryna, sorbitol, galaktoza, syrop kukurydziany, koncentrat soku owocowego, miód, syrop glukozowo-fruktozowy. Czasem może okazać się, że oprócz cukru w składzie nie ma prawie nic innego.
Warto zatem z większą starannością wybierać produkty w sklepie, a z listy zakupów skreślić:

1. Napoje gazowane

Jedna puszka zawiera 40 gramów cukru, co przy dziennej zalecanej normie – 50 gramów – jest ilością niemal kosmiczną. Ponadto – żeby tak słodki napój nie miał konsystencji gęstego syropu – dodaje się do niego kwasu fosforowego, który niszczy nasze kości. Słodka trucizna.

2. Płatki śniadaniowe


Większość z nich, nawet tych określanych przez producenta jako „fit”, zawiera 20 g cukru w porcji. Warto przyjrzeć się etykietom i wybrać nieprzetworzone płatki, zarodki czy otręby zbożowe.

3. Sos pomidorowy

Często cukier otwiera listę składników, co oznacza, że jest go więcej niż pomidorów. Keczup dodany do posiłku niepostrzeżenie znacznie zwiększa jego kaloryczność.

4. Owoce w puszce

Z lekką przekąską nie mają one nic wspólnego. Aby się nie popsuły, trzeba je zakonserwować w ogromnej ilości cukru, co sprawia, że ich porcja może zawierać nawet do 25 gramów cukru.

5. Sosy sałatkowe

Wiadomo, że trzeba unikać tych na bazie majonezu, bo są kaloryczne i tłuste. Niemniej jednak, w ich odmianach light tłuszcz zastępuje się cukrem pod różnymi postaciami, co dla zdrowia organizmu tak naprawdę nie stanowi większej różnicy. Do sałatek najlepiej własnoręcznie przygotować sos na bazie kilku kropel oliwy, soku z cytryny i świeżych ziół.

6. Soki owocowe

Ssą one mistrzem w udawaniu zdrowego produktu. Pamiętajmy, że tylko świeżo wyciśnięte soki bez grama substancji dodatkowych zasługują na nasze uznanie. Wszelkie nektary, napoje i  słodzone soki warto z powrotem odłożyć na półkę.

7. Jogurty

One również powszechnie znane są jako te służące zdrowiu. Trzeba jednak wiedzieć, że te owocowe potrafią mieścić nawet do 5 łyżeczek cukru w porcji. O wiele lepiej jest wybrać jogurt naturalny i – jeśli nie wyobrażamy sobie spożywania go bez dodatków –samodzielnie  dorzucić do niego owoce.
O negatywnych konsekwencjach nadmiernego spożycia cukru mówi się bardzo wiele. Nie zaszkodzi zatem posiadanie świadomości, że nie tylko słodkie z definicji produkty są jego kopalnią i że znaleźć go można niemal wszędzie. Na szczęście, mądre decyzje żywieniowe mogą nas obronić przed jego inwazją.''
Zapisane
szafran
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 274


Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : Październik 08, 2014, 11:08:38 »

,,9 tłuszczów niezbędnych dla zdrowia
Tomasz Kobosz

Kwasy tłuszczowe mogą poprawiać sprawność psychiczną i rozwój mózgu, pomagać w utrzymaniu prawidłowej masy ciała, dobroczynnie działać na serce, oczy oraz na nastrój. Które tłuszcze są najważniejsze z punktu widzenia naszego zdrowia?Zdaniem autorów artykułu opublikowanego niedawno na łamach pisma
„Food Technology” na szczególną uwagę zasługuje 9 substancji:

Kwasy tłuszczowe omega-3: nienasycone kwasy tłuszczowe, związane m.in. z rozwojem mózgu, funkcjami poznawczymi, utrzymaniem dobrej kondycji narządu wzroku, ochroną przed demencją i depresją. Powszechnie znany jest również ich dobroczynny wpływ na układ krążenia.
Kwas pinolenowy: jeden z najpowszechniej występujących kwasów wielonienasyconych, pozyskiwany z orzeszków piniowych. Pomaga w kontrolowaniu masy ciała, poprzez hamowanie apetytu i zapewnianie uczucie sytości.
Sprzężony kwas linolowy (CLA): związek z grupy nienasyconych kwasów tłuszczowych. Naturalnie występuje w tłuszczu mleka krowiego, a także produktach mlecznych i mięsie pochodzącym od zwierząt przeżuwających. Pomaga obniżyć zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie, zwiększając jednocześnie masę mięśniową. Przypuszcza się także, że ma działanie antynowotworowe.
Olej lniany: bogate źródło kwasów omega-3, omega-6 i omega-9, które przyczyniają się do utrzymywania dobrej kondycji serca i układu krążenia, a także wykazują działanie przeciwzapalne.
Olej konopny: zawiera optymalne proporcje kwasów omega-6 i omega-3 oraz jest bogaty w witaminy K i E.
Olej rybi: bogate źródło kwasów omega-3. Obniża poziom trójglicerydów i cholesterolu, przeciwdziała zaburzeniom krążenia i miażdżycy. Ma także wpływ na rozwój mózgu, procesy neurologiczne i funkcje poznawcze.
Olej rzepakowy
: badania wykazały, że dieta bogata w olej rzepakowy przyczynia się do poprawy parametrów stężenia cukru we krwi u chorych na cukrzycę typu 2, a zwłaszcza osób z podwyższonym ciśnieniem krwi.
Olej sojowy:
zawiera wysokie stężenia flawonoidów, lecytyny, steroliny i witaminy E. Wpływa korzystnie na przemianę materii oraz reguluje poziom cholesterolu we krwi. Wzmacnia układ immunologiczny i chroni przed chorobami układu krążenia.
Olej kokosowy:
wykazuje dobroczynny wpływ na skórę. Łagodzi podrażnienia, przyspiesza procesy gojenia, nawilża, działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybicznie. Według niektórych badań może przyspieszać spalanie najbardziej niebezpiecznego dla zdrowia tłuszczu brzusznego.
 Źródła: „Food Technology” / PAP''

Zapisane
szafran
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 274


Zobacz profil
« Odpowiedz #10 : Grudzień 04, 2014, 08:57:24 »


,,Gruszki - niedocenione bogactwo witamin i smaku


Historia gruszek sięga czasów prehistorycznych. Do Europy trafiły dopiero ze starożytnej Persji a pisał o nich sam Homer w "Odysei". Największą popularność zdobyły jednak we Włoszech. Przydomek "gwiazdy ogrodów" nadał im Juliusz Cezar i to z jego polecenia sadzonki powędrowały do podbitej Anglii. Lecznicze właściwości gruszek najbardziej docenili Francuzi i Belgowie. Od lat przysmak ten wykorzystywany jest w domowych apteczkach jako naturalny sposób na wiele dolegliwości oraz środek profilaktyczny. Z czasem gruszki zaaklimatyzowały się również w Polsce, gdzie napotkały swoje "siostry" - odmiany leśne i ulęgałki. Szacuje się, że na całym świecie istnieje 30-60 gatunków gruszy. Dlaczego warto jeść te owoce? Przede wszystkim dlatego, że są smaczne. Ponadto korzystnie wpływają na nasze zdrowie i samopoczucie.
W składzie gruszek znajdziemy sporo składników mineralnych - najwięcej potasu. Są także bogate w fosfor, wapń, magnez, sód, miedź, żelazo, a także bor i jod. W owocu tym występują kwasy owocowe (kwas jabłkowy, kwas cytrynowy), węglowodany, olejki eteryczne, błonnik i pektyny. To doskonałe źródło witaminy A, C, PP i witamin z grupy B (B1, B2, B6).

Świetne dla osób na diecie

Dobra informacja dla wszystkich, którzy dbają o linię a mają ochotę na słodką przekąskę. W 100 g gruszek znajduje się tylko 57 kcal. Bez wahania więc warto po nie sięgać, ponieważ w 84 proc. składają się z wody. Dodatkowo zawierają sporo pektyn, czyli rozpuszczalnego błonnika pokarmowego. Składnik ten zwiększa swoją objętość pod wpływem wody, wypełniając żołądek i dając tym samym uczucie sytości, które ochroni przed pokusą na niezdrowe i tuczące smakołyki. Ze względu na optymalny indeks glikemiczny (30), nie stanowią dużego obciążenia dla pracy trzustki i bez obaw mogą je jeść także diabetycy.

Pobudzają pracę mózgu

Owoce te są doskonała przekąska dla osób, które pracują umysłowo. Wszystko dzięki potężnej dawce boru. To właśnie ten pierwiastek sprawia, że regularne jedzenie gruszek może pobudzać nasz mózg do wydajniejszego działania. Poprawiają się również możliwości koncentracji, a także ogranicza się ubytki wapnia z kości. Dlatego dojrzałe gruszki powinny na stałe zagościć w jadłospisach osób, które narażone są na osteoporozę. Do grupy podwyższonego ryzyka należy zaliczyć osoby przyjmujące leki z zawartością sterydów lub kobiety w okresie menopauzy. W takich przypadkach zaleca się konsumpcję minimum 1 owocu na 3-4 dni.

Przyjazne dla układu pokarmowego

Wbrew panującej opinii, nie są ciężkostrawne, więc mogą je jeść nawet osoby z wrażliwym żołądkiem. Oczywiście należy pamiętać o dokładnym przeżuwaniu każdego kawałka. Miękkie, dojrzałe owoce pobudzają trawienie i przeciwdziałają zaparciom - warto jednak zachować umiar, ponieważ w nadmiarze mogą wywołać rozwolnienie. Niektóre odmiany cierpkie i mniej soczyste, ze względu na sporą zawartość garbników, wykazują działanie przeciwbiegunkowe. Przecierki z gruszek zaleca się w ramach deseru dla maluszków od 6. miesiąca życia - to idealna forma delikatnego posiłku, który pobudza do pracy układ trawienny. Z kolei kompot z suszu to świetne lekarstwo dla osób zmagających się ze stanami zapalnymi układu pokarmowego. Napój ten ma także właściwości przeciwgorączkowe, łagodzi bóle migrenowe i doskonale gasi pragnienie.

Uwaga na alergię

Mimo że gruszki nie należą do gruby produktów, które najczęściej wywołują alergie pokarmowe, to ich konsumpcja również może wywołać uczulenie. Jest ono najczęściej wynikiem reak­cji krzyżowej mię­dzy pył­kami drzew a biał­kami pokarmowymi. To właśnie osoby uczulone na pyłki powinny zachować ostrożność przy włączaniu gruszek do diety. Alergia na nie występuje pod postacią zespołu alergii jamy ustnej. Do początkowych objawów zalicza się nieżyt nosa, a w kolejnych fazach pokrzywką kontaktową w miejscu dotknięcia owocu - głównie na palcach oraz wargach.

Gruszki w naszej kuchni

Tak jak w przypadku wielu innych owoców, najzdrowszą częścią gruszek jest ich skórka. Zaleca się więc nieobieranie ich, ale dokładne umycie najpierw w ciepłej, a następnie w zimnej wodzie. Gdy już musimy obrać produkt, trzeba zrobić to jak najcieniej. Warto również zwrócić uwagę na twardość gruszki - dobrym wyborem będą okazy twardsze, ponieważ w miarę dojrzewania rośnie w nich zawartość cukrów, a maleje ilość kwasów owocowych i pektyn. Poleca się też omijać żółte i przejrzałe owoce, szczególnie gdy mają widoczne brązowe plamy - te mogą zawierać rakotwórcze mikotoksyny. Lepiej zapomnieć też o mrożeniu - to bowiem jedne z niewielu owoców, które nie nadają się do tego typu obróbki termicznej. Z kolei ze względu na charakterystyczny kształt, wiele osób uważa je za doskonałe afrodyzjaki. Swoją "misję" rozbudzania zmysłów idealnie spełniają w połączeniu z czekoladą i wanilią.

mp/kuchnia.wp.pl "
Zapisane
szafran
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 274


Zobacz profil
« Odpowiedz #11 : Styczeń 24, 2015, 11:05:05 »

,,Medme / Zdrowy styl życia /
Niewidzialne kalorie. Poznaj wrogów, którzy cię podstępnie tuczą
Paulina Owsińska 2015.01.12 |   

Codziennie pochłaniamy ich ogromne ilości, zupełnie tego nie zauważając. Często nie dają nam one ani przyjemności z jedzenia, ani chwili wytchnienia, ani żadnych innych dodatkowych korzyści związanych z przyjmowaniem pokarmów. Nie szczędzą nam za to dodatkowych kilogramów i poczucia, że nasze wysiłki związane z dbaniem o dobrą sylwetkę nigdy nie przyniosą oczekiwanych rezultatów. O kim mowa?

Ci podstępni sabotażyści naszych wysiłków to kalorie, którymi codziennie zasilamy swoje zapasy energetyczne, totalnie nie zdając sobie sprawy z ich istnienia. Czyhają w wielu popularnych przekąskach i dodatkach. Nie dają nam one uczucia sytości i przekonania, że właśnie coś zjedliśmy, dlatego możemy ich pochłaniać naprawdę wiele. Jak można się spodziewać, nie pozostaje to bez konsekwencji. Do jakich pokarmów należy zatem podchodzić z większą ostrożnością?

Soki owocowe i napoje gazowane

Co to takiego: szklanka coli czy soku owocowego? Można wypić i nawet nie poczuć. I o to właśnie chodzi. O ile, co do napojów gazowanych nie mamy wątpliwości, że zdrowiu nie służą, tak soki owocowe niektórzy błędnie uznają za „jedną z pięciu zalecanych dziennych porcji owoców i warzyw”. Bardzo często jest to jednak tylko rozwodniony cukier, pozbawiony wielu witamin, składników mineralnych i błonnika. Niemniej jednak, zarówno szklanka soku, jak i napoju gazowanego, dostarcza od 80 do 110 kcal, czyli tyle, ile jedna trzecia śniadania.

Sosy, dressingi, dipy


Tutaj kalorii ukrywa się co niemiara. Wystarczy powiedzieć, że 1 g tłuszczu dostarcza 9 kcal. Łyżka majonezu to zatem ponad 150 (!) kcal, łyżeczka oliwy – 41 (a wiadomo, że to porcja bardzo niewielka), pół szklanki śmietany 30% - niemal 350. Czy jednak zjedzenie łyżki majonezu w chociażby najmniejszym stopniu zaspokoi głód? Nie sądzę. Warto może przerzucić się zatem na znacznie lżejszy jogurt naturalny? Łyżka jogurtu to tylko 15 kcal.

Orzechy, migdały, słonecznik, pestki dyni

Służą naszemu zdrowiu. Są źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, sprzyjają pracy mózgu. Niemniej jednak nie można jeść ich bez opamiętania. Cztery orzechy włoskie to już ponad 100 kcal, garść migdałów – 170, pół szklanki nasion dyni – 360, a łyżka łuskanego słonecznika – 56. Trzeba pamiętać, że zawarty w nich tłuszcz nie rozpływa się w powietrzu. Organizm jakoś musi sobie z nim poradzić.

Batony i czekolady


Konsumpcję czekolady często usprawiedliwiamy tym, że „organizm potrzebuje magnezu”. Nie chcemy słyszeć o tym, że tak naprawdę z mlecznej czekolady niewiele go przyswoimy. A już zupełnie możemy zapomnieć o batonach jako cennym jego źródle. Te mieszanki cukru i tłuszczu to główni winowajcy licznych chorób i nadwagi. Niewielki baton potrafi dostarczyć nawet 260 kcal, a jedna mała kosteczka czekolady mlecznej – 21. W tym świecie nie ma litości.

Warto z większą uwagą przyglądać się nie tylko temu, co zjadamy, ale również w jakich okolicznościach. Bardzo często pochłaniamy ogromne ilości kalorii z nudów, lenistwa czy ze stresu. Te na pewno trudniej będzie nam ograniczyć. Zastąpienie jednak tłustego sosu majonezowego tym na bazie jogurtu wydaje się być znacznie prostsze. Właśnie od takich małych kroków można rozpocząć rewolucję na swoim talerzu.


Paulina Owsińska
- dietetyk, psycholog. Doświadczenie zawodowe zdobywała m.in. w Poznańskim Ośrodku Zdrowia Psychicznego, Poradni Leczenia Uzależnień i Współuzależnień czy w Poradni Dietetycznej. Uczestniczka konferencji, prowadząca warsztaty i szkolenia psychologiczne i dietetyczne. Popularyzuje psychoedukację i wiedzę o zdrowym odżywianiu, współpracuje z osobami w różnym wieku i statusie. Podkreśla znaczenie kształcenia i rozwoju przez całe życie. Obecnie psychoterapeuta w trakcie szkolenia w Szkole Psychoterapii Poznawczo-Behawioralnej."
Zapisane
szafran
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 274


Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : Luty 20, 2015, 12:06:58 »


,,5 pomysłów na szybką i zdrową kolację
Paulina Owsińska
 2015.02.16

Kolacja to jeden z podstawowych posiłków w ciągu dnia, którego nie należy lekceważyć. Co najlepiej zjeść na kolację? Co można sobie szybko i łatwo przygotować?

Nieprawdą jest, że ostatni kontakt z jedzeniem powinniśmy zaplanować przed godziną 18:00. Pogłoska mówiąca o tym, żeby kolację oddać wrogowi, to również kłamstwo. Prawda jest natomiast o wiele przyjemniejsza i łatwiejsza do zaakceptowania. Kolacja to bez wątpienia jeden z trzech (a jeszcze lepiej: z pięciu) posiłków, które powinniśmy codziennie spożywać. Dostarcza ona ok. 20% dziennego zapotrzebowania energetycznego i ma zapewnić funkcjonowanie organizmu na optymalnym poziomie przez całą noc. Aż do śniadania.

Nie unikajmy zatem kolacji. Nie bójmy się jej jak ognia. Zjedzmy ją na 2-3 godziny przed pójściem spać i zadbajmy o to, by był to posiłek smaczny i lekkostrawny. Sprawę może znacznie ułatwić fakt, że da się to zrobić w zaledwie kilka minut. Jak? Oto pięć naszych propozycji:

1. Sałatka grecka na szpinaku

Ekspresowa i pyszna. Oliwki, pomidora oraz odrobinę fety pokrój i wymieszaj w misce z porwanymi liśćmi szpinaku. Całość polej oliwą z oliwek, dopraw bazylią i pieprzem. Zjedz z kromką chleba pełnoziarnistego. Proste i oczywiste, a jakie smaczne!

2. Tost z pastą awokado

Dojrzałe awokado rozgnieć widelcem, dopraw solą i pieprzem. Zapiecz kawałek razowego chleba. Posmaruj przygotowaną pastą. Tost możesz wzbogacić plasterkiem wędzonego łososia i/lub kilkoma listkami rukoli. Może jest to wersja na bardziej ekskluzywną kolację, ale od czasu do czasu można (a nawet trzeba!) sobie na nią pozwolić.

3. Sałatka śledziowa z burakami


Wcześniej ugotowane buraki, ogórki kiszone i śledzia pokrój w kostkę wielkości ok. 1 cm x 1 cm. Zetrzyj jabłko na tarce z grubymi oczkami. Wszystko wymieszaj. Sałatkę polej jogurtem i dopraw do smaku. Ta porządna dawka witamin przyda się zwłaszcza tym, którzy mają problemy z niedokrwistością.

4. Jajecznica z chudą szynką

Rozbij dwa jajka, wymieszaj z solą, pieprzem i bazylią. Pokrój dwa plasterki chudej szynki w drobną kosteczkę. Połącz i usmaż bez dodawania tłuszczu. Podawaj z kiełkami i kromką pełnoziarnistego pieczywa. Tym sposobem nawet w środku zimy możesz poczuć odrobinę wiosny.

5. Fasolowa sałatka


Fasolkę z puszki przepłucz wodą, dodaj do niej pokrojoną różnokolorową paprykę, kilka przekrojonych na pół pomidorków koktajlowych, starty drobno ser, przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku i dwie łyżki jogurtu. Całość wymieszaj i dopraw tak, jak lubisz. To propozycja szczególnie polecana tym, którzy narzekają na osłabioną odporność i łatwo zapadają na różnorakie infekcje.

Gdy nadchodzi wieczór, zapomnijmy o ciężkich i tłustych kiełbasach. Nie myślmy również o bogatych w węglowodany makaronach, ziemniakach czy ryżu. Postawmy na białko i zdrowe tłuszcze, dorzućmy do tego garść witamin ukrytych w warzywach i skomponujmy własną barwną kompozycję. Niech kolacja będzie małą ucztą dla ciała i duszy, na którą w pełni sobie po ciężkim dniu zasłużyliśmy.


Paulina Owsińska - dietetyk, psycholog. Doświadczenie zawodowe zdobywała m.in. w Poznańskim Ośrodku Zdrowia Psychicznego, Poradni Leczenia Uzależnień i Współuzależnień czy w Poradni Dietetycznej. Uczestniczka konferencji, prowadząca warsztaty i szkolenia psychologiczne i dietetyczne. Popularyzuje psychoedukację i wiedzę o zdrowym odżywianiu, współpracuje z osobami w różnym wieku i statusie. Podkreśla znaczenie kształcenia i rozwoju przez całe życie. Obecnie psychoterapeuta w trakcie szkolenia w Szkole Psychoterapii Poznawczo-Behawioralnej.''
Zapisane
szafran
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 274


Zobacz profil
« Odpowiedz #13 : Luty 28, 2015, 07:56:06 »

,,Medme / Zdrowy styl życia /
Co się kryje pod skorupką, czyli niezwykłe właściwości jajek
Magdalena Olańska

Przed laty na temat jajek krążyło wiele krzywdzących twierdzeń. Dzisiaj wiemy, że zupełnie niesłusznie. Jajka są niezwykle wartościowym i zdrowym produktem. Oto jak oddziałują na Twój organizm.

Boimy się jajek. Za wysokiego cholesterolu, sporej ilości tłuszczu w żółtkach, tego że zaszkodzą naszemu zdrowiu i sylwetce. Jajka, wiele lat temu, zupełnie niesłusznie zostały okryte złą sławą. Na szczęście coraz częściej możemy usłyszeć o tym, jak wartościowym i zdrowym są produktem. My przyłączamy się do tego głosu, bo pod tą niepozorną skorupką kryją się wręcz niesamowite dary natury.

Jajka są doskonałym źródłem pełnowartościowego białka. Dokładniej: są one unikalnym produktem, zawierającym wszystkie niezbędne aminokwasy (cząsteczki budujące białka), których organizm ludzki sam nie jest w stanie wytworzyć. Już ten fakt plasuje białka na szczycie najzdrowszych pokarmów świata. Ale to nie wszystko. Jajka zawierają bowiem bardzo dużo witamin i składników mineralnych, jak choćby witaminy: A, B12, D, E, kwas foliowy, a także selen, cholinę i wiele wiele innych.

Jak jajka oddziałują na Twój organizm?

1. Podnoszą sprawność mózgu.


Tak działają zawarte w jajkach: cholina, kwasy omega-3, witaminy B12 i D.

2. Pomagają w utrzymaniu odpowiedniej masy ciała.

To zasługa tego, że jajka długo utrzymują nas w sytości. Badacze odkryli, że zawierają specyficzną budowę białka, która hamuje uczucie głodu skuteczniej niż inne typy białek.

3. Chronią narząd wzroku.

Jajka zawierają luteinę i zeaksantynę – karotenoidy chroniące m.in. przed degeneracją plamki żółtej i zaćmą.

4. Pomagają budować mięśnie.

To ze względu na swój wyjątkowy skład aminokwasowy. Poza tym albumina jajka polepsza przyswajanie białek i ułatwia wzrost mięśni.

5. Polepszają nastrój.

Wysoka zawartość witaminy B12 powoduje polepszenie nastroju i większą wytrzymałość na stres. Jajka dodatkowo zawierają inne witaminy z grupy B, jak np. witaminę B6 i kwas foliowy, które niezbędne są dla utrzymania zdrowia psychicznego. Ponadto, żółtka zawierają lecytynę, metioninę i cysteinę, które uważane są za pomocne w leczeniu depresji.

6. Wzmacniają kości.

Zawierają fosfor, witaminę D i wapń. To właśnie wspólne działanie tych składników powoduje wzmocnienie układu kostnego.

7. Obniżają ryzyko zachorowania na raka.

Ostatnie badania sugerują, że jajka mają przeciwutleniające właściwości, pomagające obniżać ryzyko zachorowania na raka. Takie działanie przypisuje się zwłaszcza obecności w jajku tryptofanu i tyrozyny, które cechują się antyoksydacyjnymi właściwościami.

8. Pomagają w utrzymaniu zdrowej ciąży.

Jajka (nigdy surowe bądź niedogotowane!) uważane są za bardzo wartościowy pokarm dla ciężarnych. Oprócz dostarczania wielu związków odżywczych, pomagają obniżyć ryzyko problemów psychicznych i chorób przewlekłych w dalszym życiu dziecka. Zawdzięczamy to cholinie oraz kwasowi foliowemu, które chronią przed wadami rozwojowymi, umożliwiając odpowiedni rozwój układu nerwowego dziecka.


Jajka i cholesterol

Czy powinniśmy bać się cholesterolu w jajkach? Niekoniecznie! Mimo że żółtko zawiera spore ilości cholesterolu, to, jak wykazały liczne badania… jedzenie jajek nie powoduje znaczącego wzrostu „złego” cholesterolu. Dużo bardziej szkodliwe jest spożywanie nasyconych kwasów tłuszczowych i tłuszczy trans zawartych w pożywieniu. W dużej mierze to one odpowiadają za rozwój chorób układu krążenia. Jeśli jednak masz za wysoki cholesterol lub problemy z układem krążenia, ogranicz spożycie żółtek do 2-3 na tydzień. Jak w każdym przypadku - umiar przede wszystkim! To właśnie klucz do zdrowia.

 
Magdalena Olańska - dietetyk, diet coach, kognitywistka. Może pochwalić się szerokim i różnorodnym doświadczeniem zawodowym. Uczestniczyła w międzynarodowych projektach, m.in. na Uniwersytecie w Walencji, gdzie wraz z grupą naukowców z różnych krajów prowadziła badania dotyczące żywności funkcjonalnej. Uczestniczka konferencji, propagatorka zdrowego odżywiania. Brała udział w programach organizowanych przez Polskie Towarzystwo Dietetyki (m.in. "Mądre żywienie, zdrowe pokolenie", czy "1000 wizyt dla serca"). Obecnie zawodowo zajmuje się pomocą osobom z problemami żywieniowymi.''
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2015, 07:57:46 wysłane przez szafran » Zapisane
szafran
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 274


Zobacz profil
« Odpowiedz #14 : Maj 27, 2015, 11:00:35 »

,,DZIESIĘĆ PRZYKAZAŃ ZDROWOTNYCH*

 1). Codzienna aktywność fizyczna i odpowiednia dieta jest kluczem do zdrowia. Przede wszystkim strzeż się nadwagi i otyłości.

2). Podstawą prawidłowej diety jest różnorodność spożywanych produktów. Jedz 3 – 5 posiłków dziennie, w tym koniecznie śniadanie. Pamiętaj, że przerwy między posiłkami nie powinny być dłuższe niż 4 godziny.

3).  Znaczną część twojej codziennej diety powinny stanowić warzywa. Codziennie jedz również owoce.

4). Pełnoziarniste produkty zbożowe (np. chleb razowy czy pełnoziarnisty, grube kasze) powinny być dla ciebie głównym źródłem energii.

5). Codziennie co najmniej dwa razy dziennie spożywaj mleko i jego przetwory: jogurty, kefiry czy sery.

6).  Spożywaj mniej tłuszczów zwierzęcych, więcej roślinnych, szczególnie oleju rzepakowego i margaryn miękkich.

7). Spożywaj głównie mięso drobiowe, ryby oraz nasiona roślin strączkowych np. grochu, fasoli czy soi, ograniczaj spożycie tłustego mięsa czerwonego.

Spoko. W codziennej diecie ograniczaj spożycie cukru i soli.

9). Dostarczaj organizmowi wystarczającą ilość płynów (głównie wody) – minimum2 litry dziennie.

10). Unikaj alkoholu.

 
Stosowanie Dziesięciorga Przykazań Zdrowotnych pozwala na unikanie błędów żywieniowych.

(zasady zdrowego żywienia wypracowane przez Radę ds. Diety, Aktywności Fizycznej i Zdrowia przy Ministrze Zdrowia)"

 
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.14 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!