14-letni bramkarz zmarł na treningu

[nemo]

14-letni bramkarz zmarł na treningu
Tragedia na piłkarskim treningu w Austrii. Młodziutki, 14-letni bramkarz juniorskiej drużyny SK Vörwarts Steyr upadł na murawę w trakcie poniedziałkowych zajęć i zmarł. Przyczyna śmierci Daniela Hennerbichlera nie jest jeszcze znana.
Austriackie media sugerują, że powodem może być grypa, którą nastoletni zawodnik niedawno przeszedł. Gazety piszą, że dwa tygodnie temu chłopiec zachorował na grypę. Myślał, że wyzdrowiał, jednak jak się okazało - nie do końca.
     

[rubensik3]

NIESTETY , JAK WIDAĆ - NIKOGO TO NIE INTERESUJE! Piłkarzy jest dużo . Nie będzie ten , to będzie inny . Ale rodziny i koledzy zmarłych tak nie myślą. Spoczywaj w pokoju. Spotkamy sie wszyscy na tamtych boiskach i zagramy przeciwko tym , którzy blokują różnymi sposobami rozwój orzecznictwa sportowego.Żegnaj kolego!!

[marjark]

Wszyscy wiedzieli . Wiedział Marcin , wiedzieli rodzice. Badania miał i one go nie dyskwalifikowały......?

[manhunter]

Trafił,w,okno,między,badaniami?
Jak,w,Austrii,jest,ktoś,wie?

[czarlena]

Manu ! O co chodzi z tymi Twoimi przecinkami? Czy cos to oznacza czy tez zwyczajnie tak lubisz każde słowo oddzielac przecinkiem? Coś jak pisana mowa skandowana?

[manhunter]

Nie,mam,spacji

[czarlena]

Teraz kumam:

[marjark]

Upał i duża wilgotność powietrza?? CZY ??......
ŚMIERĆ DWUDZIESTRZYLETNIEGO PIŁKARZA NA BOISKU!!
Do tragicznego zdarzenia doszło podczas meczu III ligi Wissa Szczuczyn - Mrągowia Mrągowo, rozgrywanego w Grajewie. Zawodnik gospodarzy, Emil Świderski przewrócił się na murawie i stracił przytomność. Pomimo natychmiastowej pomocy, 23-latek zmarł w szpitalu. Tragiczne zajście miało miejsce podczas rozgrywanego w sobotę w wielkim upale spotkania. Emil Świderski, jeden z czołowych piłkarzy Wissy, upadł na murawę. Miał drgawki i zachowywał się nienaturalnie. Wezwana karetka pojawiła się szybko i zawodnik został zabrany do szpitala. Tam kolejny raz stracił przytomność i w niedzielę rano zmarł - relacjonuje "Kurier Poranny".
- Nie może to do mnie dotrzeć, jestem w potwornym szoku.. - mówi zdruzgotany trener Wissy, Ireneusz Piwko. - To był zdrowy, silny chłopak. Nigdy nie narzekał, że go coś boli - dodaje w rozmowie z "Faktem"
Koledzy z zespołu Wissy podejrzewają, że przyczyną śmierci Emila mógł być udar słoneczny.
Świderski był najlepszym napastnikiem Wissy. W poprzednim sezonie, w którym klub wywalczył awans do III ligi, strzelił 15 goli."
I DRUGA SPRAWA!!

,,Sandomierski zemdlał na meczu wp.pl 2010-08-16 (07:52)
Grzegorz Sandomierski zemdlał w trakcie sobotniego meczu z PGE GKS
Bełchatów. Piłkarzowi na szczęście nic się nie stało. Przyczyną
zasłabnięcia był najprawdopodobniej upał.
Do zdarzenia doszło na około kwadrans przed zakończeniem pojedynku.
Bramkarz Jagiellonii nagle upadł i stracił przytomość. Natychmiast
pojawili się przy nim lekarze białostockiego zespołu, którzy obłożyli mu
głowę lodem. Po chwili Sandomierski odzyskał przytomność.

- Nie wiem co się stało, odwróciłem się i po prostu zasłabłem -
powiedział już po meczu piłkarz. Jego słowa cytuje "Przegląd Sportowy".

Sandomierski zemdlał najprawdopodobniej przez ogromny upał, w którym
przyszło piłkarzom rywalizować. Mecz rozpoczął się o godzinie 14.45 i w
tym momencie temperatura w cieniu dochodziła do 39 stopni Celsjusza. Na
boisku, w słońcu mogło więc być nawet i 50 stopni Celsjusza. Vis-a-vis
Sandomierskiego Łukasz Sapela nie mógł zrozumieć, kto pozwolił na grę w
takim upale.

- Nie wiem po co montowane są jupitery, skoro w takim upale musimy grać
o ligowe punkty - mówił bramkarz PGE GKS. - Szkoda, że my, piłkarze mamy
niewiele do powiedzenia. Widać było jak na trybunach męczyli się kibice,
a na murawie my - dodał Marcin Żewłakow. On akurat przez dwa lata grał
na Cyprze, więc do takich upałów akurat jest przyzwyczajony. Co nie
znaczy, że je lubi.

Jak pokazały sobotnie wydarzenia, Sandomierski miał ogromne szczęście.
Tego samego dnia w Grajewie, czyli ok. 60 km od Białegostoku w meczu III
ligi Wissa Szczuczyn - Mrągowia Mrągowo na boisku zemdlał 23-letni
piłkarz Wissy Emil Świderski. Niestety, już w niedzielę w szpitalu
chłopak zmarł. Dokładna przyczyna śmierci na razie nie jest ustalona,
ale trener i koledzy podejrzewają, że mógł to być udar słoneczny.."

[face.day]

pewnie zbadano go w szatni , bo chyba z karatami trzecioligowców nie biegają po pieczątki
  ŻEGNAJ KOLEGO + + +

[stary.medyk]

Sądzę,że coś z tymi badaniami było nie tak! Młody i zdrowy człowiek nie umiera tak szybko!
Nadal te badania pozostawiają wiele do życzenia, o ile już są !

[stary.medyk]

O właśnie ! Te badania można nazwać po młodzieżowemu WIELKĄ ŚCIEMĄ !

[marjark]

To prawda.Z badaniami bywa jeszcze  bardzo różnie.... i chyba już lepiej nie będzie.....  Sprawę zgonu tego młodego sportowca  bada policja , więc  wkrótce będzie wiecej wiadomości na ten  smutny temat.

[gap.tifoso]

Winny PZPN!! Sędziowie muszą respektować istniejące przepisy i dyskwalifikować piłkarzy nie  mających badań  przez lekarza uprawnionego!  Proszę rzucić okiem na dyskusje na wszelkich sportowych forach, tam mówią sportowcy! Badań nie było, albo: pieczatkę rypnął trener, albo lekarz zapytał tylko o zdrowie??

[garus124]

o czym my rozmawiamy? alarm tylko wtedy gdy piłkarz umrze na murawie! a potem?

[news]

KLIKNIJ NA PONIŻSZY LINK
A DOWIESZ SIĘ CO MYŚLĄ  O BADANIACH ...
http://sport.wp.pl/kat,1726,wid,12571437,wiadomosc.html