Forum Medicina Sportiva
Listopad 22, 2024, 06:35:36 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Rejestracja  
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: I co doktorki od sportowców ? Nie chcecie badać a śmierć na boiskach kosi  (Przeczytany 19817 razy)
0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
garus124
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 34


Zobacz profil
« : Listopad 20, 2009, 11:45:11 »

Z mediów:
,,Reprezentant ZEA zmarł na boisku
Kolejna tragedia w świecie piłki nożnej, czarne dni trwają. Tym razem złe wieści dobiegły do nas ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. 31-letni piłkarz klubu Al Nasr Salem Saad zasłabł na boisku w trakcie treningu. Został odwieziony do szpitala, gdzie później zmarł."
               
Ojciec zmarłego piłkarza  też zmarł na boisku. I gdzie byliście doktorki ? Obciążenia rodzinne , a nikt nie raguje? Myślicie ,ze pytanie o zdrowie , czy nawet przyłozenie słuchawki jest wystarczjącym badaniem dla sportowca?Co?
A jak rodziny zażądają od was zadośćuczynienia finansowego , to wam klepanie kasy przy takich badaniach wyjdzie bokiem!!!!!!!!!!!!!
Zapisane
rubensik3
Użytkownik
**
Wiadomości: 76


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Listopad 20, 2009, 12:48:21 »

CO RACJA, TO RACJA.
Koledzy , nie przynośmy wstydu medycynie sportowej , a sobie oszczędźmy kłopotów .Trzeba badać , a nie cyrkować .
Zapisane
szafran
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 274


Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Luty 18, 2010, 11:04:20 »

WAŻNIEJSZE , KOMU UMIERA!!!  I wtedy werdykt bywa taki:
/ Przemek Wierzchowski)
Nie doszło do zaniedbania osób trzecich. Prokuratura umorzyła sprawę śmierci Mistrzyni olimpijskiej z Sydney Kamili Skolimowskiej - dowiedziało się Radio ZET.

   
Warszawska Prokuratura Okręgowa zbadała dokumenty Centralnego Ośrodka Medycyny Sportowej i materiały postępowania portugalskiej prokuratury. Stwierdzono, że za śmierć Kamili Skolimowskiej odpowiada zator tętnicy płucnej i że mistrzyni przeszła wszystkie konieczne badania przed wyjazdem na zgrupowanie w Villa Real de Santo Antonio.
W ciele Skolimowskiej nie wykryto zakazanych substancji ani sterydów. Nie stwierdzono też zaniechania osób trzecich. - Sprawę umorzyliśmy z powodu braku znamion czyny zabronionego - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Mateusz Martyniuk.
Skolimowska została pośmiertnie odznaczona przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Podczas treningu w Portugalii 18 lutego 2009 roku nagle źle się poczuła. W szpitalu straciła przytomność i mimo reanimacji zmarła.

Zapisane
adampueb
Gość
« Odpowiedz #3 : Luty 19, 2010, 01:24:47 »

Rozważaliśmy z kolegami trenerami te bardzo bolesną sprawę i uwazamy ,że Kamila nie powinna była jechać na zgrupowanie do Portugalii. Nie cofnie się czasu, ale.....?
Zapisane
news
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 313


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Luty 19, 2010, 12:51:49 »

Smutne ostrzeżenie!Należy oceniać reakcję serca na wysiłek!
Zapisane
garus124
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 34


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Luty 20, 2010, 13:45:23 »

kto pomaga w tym biznesie sportowcom? Czemu na sześć zawodniczek które uplasowały sie w pierwszej szóstce tylko nasza Justyna Kowalczyk nie ma astmy?Na całym swiecie jesteście jednakowo warci Co?
Zapisane
fansport
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 8


Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Luty 20, 2010, 14:12:48 »

Masz rację.
Zapisane
szalonypilkarz
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 102


Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Marzec 09, 2010, 09:02:21 »

Zmarł na boisku nigeryjski piłkarz Idahor . Nawet go nie reanimowali . Ciekawe czy on umarł wskutek zderzenia z drugim zawodnikiem? Co?
Zapisane
szafran
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 274


Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : Marzec 09, 2010, 09:26:03 »

Jeżeli to się stało wskutek zderzenia z innym przeciwnikiem , to w grę wchodzi commotio cordis. Tylko natychmiastowa reanimacja mogłaby uratować mu życie. I wcześniejsze, nawet prawidłowo przeprowadzone badanie takiej sytuacji nie byłoby w stanie wykluczyć. Smutne.... Zawstydzony
Zapisane
manhunter
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 393


Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : Kwiecień 24, 2010, 13:39:23 »

Nic nie mogło pomóc,murzyni tak mają.....
Jak chorują to szybko umierają,patrz nadciśnienie tętnicze.
Tylko na HIV sa wytrzymali Duży uśmiech
Zapisane
marjark
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 251


Zobacz profil
« Odpowiedz #10 : Czerwiec 20, 2010, 00:13:13 »

Tym razem zgonu nie było, ale są innego rodzaju dramaty sportowców , które uczulają nas na pewne problemy.Karol B. - znany piłkarz ręczny , doznał tak poważnej kontuzji lewego oka, że w sumie jest jednooczny mimo dwóch operacji. Nie ma żadnych nadziei, że odzyska w uszkodzonym oku wzrok.
Kontuzja oka oznacza zakończenie wspaniałej kariery reprezentanta Polski. A jeżeli dopuścimy sportowca jednoocznego do uprawiania sportu? Co z nim się stanie w takim , jakt ten , przypadku?

                                                      ***
Luksemburski kolarz Kim Kirchen, zwycięzca Tour de Pologne z 2005 roku, po siódmym etapie wyścigu Dookoła Szwajcarii przeszedł prawdopodobnie zawał serca i trafił do szpitala - poinformował w sobotę dyrektor sportowy grupy Katiusza Serge Parsani. Kirchen zasłabł w piątek wieczorem w hotelu podczas odprawy ekipy i został przewieziony do Kliniki Uniwersyteckiej w Zurychu.

"Poczuł się bardzo słabo i natychmiast trafił pod opiekę lekarzy. Czekamy na szczegółowe wyniki badań, ale wszystko wskazuje, że przeszedł atak serca. Obecnie jego stan jest stabilny" - powiedział Parsani o 31-letni Kirchenie.

Jak dodał, na kłopoty z krążeniem specjalizujący się w klasykach kolarz skarżył się już wiosną, ale przeprowadzone wówczas badania nie wykazały niczego niepokojącego
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 20, 2010, 06:54:52 wysłane przez marjark » Zapisane
face.day
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 35


Zobacz profil
« Odpowiedz #11 : Czerwiec 21, 2010, 18:10:39 »

 po co badać  Szok i tak na badaniach nic nie ma , jest klawo  Duży uśmiech a potem amen!
Zapisane
marjark
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 251


Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : Czerwiec 22, 2010, 06:42:58 »

JEST SZANSA !

Wybitny reprezentant Polski  Karol B. mógłby wrócić na boisko w specjalnych okularach ochronnych - Międzynarodowa Federacja Piłki Ręcznej tego nie zabrania.
W latach 70. w polskiej kadrze regularnie występował "okularnik" - skrzydłowy Jerzy Melcer. Podobne urazy w piłce ręcznej zdarzają się rzadko. W półfinałowym meczu mistrzostw Europy w 2004 roku podobnego urazu nabawił się Chorwat Petar Metlicic. Po wielu miesiącach rehabilitacji i kilku zabiegach wrócił na parkiet. Nie udało się to natomiast Islandczykowi Jasonowi Olafssonowi. W 1998 roku dostał łokciem w oko i mimo dwóch opera cji nie odzyskał wzroku i musiał zrezygnować z wyczynowego uprawiania sportu.
Zapisane
mala_i_nic
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 1


Zobacz profil
« Odpowiedz #13 : Czerwiec 25, 2010, 22:10:15 »

Doktorki moze was podszkolą dzisiaj i jutro w Warszawie jak macie nas
badać.Hejoł  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech
Zapisane
marjark
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 251


Zobacz profil
« Odpowiedz #14 : Lipiec 05, 2010, 10:41:08 »

,,Do fatalnej kontuzji doszło w trakcie meczu rugby pomiędzy angielskimi drużynami Leamington Royals i Birmingham Bulldogs. Zawodnik gospodarzy Ash Howlett został uderzony kolanem w twarz. Uderzenie było tak silne, że rugbyście... wypadło oko
Po uderzeniu Howlettowi z oczodołu wypadło oko. 23-letni zawodnik złapał je w rękę i instynktownie włożył je z powrotem.Rugbysta Leamington Royals został przetransportowany drogą lotniczą do szpitala w Coventry. Lekarze stwierdzili zakrzepy krwi w mózgu, a także złamanie kości oczodołu, kości policzkowych i nosa.
- To była najbardziej przerażająca rzecz, która mi się przydarzyła. Jednocześnie byłem spokojny, b wiedziałem, że nie mogę sobie pozwolić na panikę. Bardzo boję się latać, ale nie mogłem się doczekać na przylot pogotowia lotniczego - mówi zawodnik.
Howlett zapowiedział, że rezygnuje z czynnego uprawiania rugby. Teraz zamierza zająć się szkoleniem młodzieży. - Grałem całe moje życie. Miałem złamaną szczękę, kolano i kostkę."

ALE ON MA JESZCZE JEDNO OKO!  A gdyby to był jednooczny? Jak widać, takie tragedie mają miejsce w sporcie! Nie jest to tylko teoria!! I straszenie kolegów!!

Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.14 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!