Forum Medicina Sportiva
Marzec 29, 2024, 17:05:13 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: INULINA- prawda czy mity?  (Przeczytany 4356 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
kibic
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 23


Zobacz profil
« : Wrzesień 28, 2009, 21:05:25 »

23 września 2009 r.
INULINA- więcej niż błonnik
"Na półce sklepowej zauważyłam herbatkę funkcjonalną wzbogacona w inulinę. Chciałabym się dowiedzieć co to jest za substancja i jakie ma właściwości."
Inulina, w produktach spożywczych, najczęściej używana jest jako zamiennik dla tłuszczu i cukru. Wykazano, że ma ona korzystny wpływ na stan zdrowia człowieka. Działa wielokierunkowo: od jelita grubego po układ kostny. Pomaga również w kontroli glikemii a także redukuje stężenie cholesterolu.

Z chemicznego punktu widzenia inulina jest polimerem beta-D-fruktofuranozy i należy do oligofruktanów. Naturalnie występuje w ponad 36 000 roślinach, w tym w niektórych spożywanych powszechnie przez człowieka np. pszenicy, czosnku, cebuli, porze, bananach. Do produkcji suplementów czy dodatków do żywności pozyskiwana jest głównie z korzenia cykorii. Dzięki swoim własnością fizykochemicznym, a także wielokierunkowemu pozytywnemu oddziaływaniu na stan zdrowia, inulina znajduje zastosowanie jako dodatek do różnego rodzaju produktów spożywczych m.in. deserów mlecznych, jogurtów, serów, wypieków, czekolady, lodów i sosów a także suplementów diety. Cechuje ją delikatny słodki smak. Posiada własności teksturotwórcze a co za tym idzie może być stosowana jako substytut tłuszczu w wielu produktach.

Inulina po spożyciu, w stanie niezmienionym dociera do jelita grubego gdzie jest łatwodostępna dla mikroflory bakteryjnej. W odróżnieniu od większości węglowodanów nie zostaje ona zatem rozłożona do cukrów prostych oraz wchłonięta. Z tego też powodu jest niskokaloryczna – 1 g ma ok. 1,5 kcal. Zatem zastąpienie nią części tłuszczu i/lub węglowodanów powoduje także zmniejszenie kaloryczności. Nie podwyższa stężenia glukozy we krwi, ma niski indeks glikemiczny, co sprawia, że jest bardzo przydatna dla diabetyków.

Ze względu na pozytywny wpływ inuliny na stan zdrowia i zmniejszanie ryzyka wielu chorób przez korzystne działanie na procesy fizjologiczne i biochemiczne, inulina, uważana jest za składnik funkcjonalny. W badaniach wykazano jej następujące działanie:


•ma własności prebiotyku – sprzyja rozwojowi korzystnej mikroflory jelitowej a zmniejsza ilość patogennej,

•wspomaga układ odpornościowy,

•nie stanowi pożywki dla bakterii Streptococcus mutans, nie powoduje zatem powstawania płytki nazębnej a co za tym idzie próchnicy,

•zmniejsza skłonność do zaparć nie uzależniając i "rozleniwiając'"jelit,

•zmniejszają ryzyko nowotworów jelita grubego

•zwiększa wchłanianie składników odżywczych, m.in. wapnia dzięki czemu ma istotne znaczenie w prewencji osteoporozy,

•obniża ryzyko miażdżycy przez zmniejszenie syntezy trójglicerydów i kwasów tłuszczowych w wątrobie i ich stężenia w surowicy krwi,

•moduluje syntezę insuliny i glukagonu a co za tym idzie reguluje metabolizm węglowodanów i lipidów oraz zmniejszają stężenie glukozy we krwi,

•zmniejszają stężenie mocznika i kwasu moczowego we krwi.

Inulina zatem nie tylko poprawi własności produktów, równocześnie zmniejszając ich kaloryczność, ale także wykazuje pozytywne oddziaływanie na zdrowie.

Zapisane
Iza Czajka
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 269


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Październik 02, 2009, 16:30:53 »

Bez odpowiedzi pozostaje jedno pytanie. Czy rzeczywiście cudowne właściwości posiada inulina produkowana przemysłowo i dodawana do produktów spożywczych, czy może tylko inulina obecna naturalnie m.inn w produktach spożywczych takich jak rośliny cebulowe. Herbatka powinna być przebadana klinicznie, aby można było wypisywać takie elaboraty na etykiecie.
Zdarza się, że mikronizowane cząstki  (czyli bardzo małe) błonnika rozpuszczalnego i twardego (m.inn inulina)otrzymywanego z buraków, marchewki czy zbóż mogą drażnić jelita i wywoływać stany zapalne.
Wiele osób nabiera się na reklamy, dalej źle się odżywia i tonami je cudowny produkt wzbogacony w coś tam. Nie tędy droga
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.14 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!