news
|
|
« Odpowiedz #3 : Kwiecień 23, 2015, 21:33:08 » |
|
,,Bieganie - tak, ale tylko z głową Ewa Podsiadły-Natorska / 23.04.2015 WP> Śmierć podczas tegorocznego Cracovia Maraton, zasłabnięcie Tomasza Lisa po przebiegnięciu maratonu w Rotterdamie, zgon mężczyzny na trasie w Poznaniu w 2012 roku. Coraz więcej osób chce uprawiać biegi długodystansowe, choć organizm czasem daje nam pomarańczowe, a niekiedy nawet czerwone światło. - Bieganie nie jest tak bezpieczne, jak się wydaje - ostrzega Cezary Michalak, lekarz specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu.W połowie kwietnia media obiegła informacja, że dziennikarz Tomasz Lis zasłabł i trafił do szpitala po ukończeniu maratonu w Rotterdamie (notabene z niezłym wynikiem, zajmując 687 miejsce na blisko 12 tys. uczestników). Do tragicznego zdarzenia na trasie Cracovia Maraton doszło kilka dni temu. 67-letni mężczyzna zasłabł tuż po starcie. Pomimo błyskawicznej reakcji organizatorów i trwającej 3,5 godziny reanimacji, nie udało się go uratować. Przyczyną śmierci okazał się rozległy zawał serca. Mężczyzna już wcześniej przeszedł zawał, miał również za sobą dwie operacje kardiologiczne, mimo to nie rezygnował z aktywności fizycznej.
Do tragedii na trasie maratonu doszło również w 2012 roku - w Poznaniu, na 14 kilometrze zmarł jeden z biegaczy. Miał zawał serca. Śmierć poniósł także 42-letni mężczyzna po ukończeniu zawodów w Londynie w kwietniu 2014 roku. Na trasie londyńskiej imprezy sportowej do podobnych dramatów dochodziło zresztą już wcześniej. W 2012 roku zmarła tam 30-letnia kobieta. Przyczyną zgonu było zażycie leku, który miał podnieść wydolność biegaczki.Mało kto wie, że uznawany za twórcę joggingu James Fuller Fixx zmarł w 1984 roku na zawał serca po biegu. Miał wówczas 52 lata i cierpiał na chorobę wieńcową, a zanim zaczął uprawiać sport, prowadził niezdrowy tryb życia.
Takie zdarzenia prowokują pytania o bezpieczeństwo uprawiania biegów. Szczególnie że rosnącą popularność tego typu imprez widać jak na dłoni. W Orlen Warsaw Marathon 2014, nazywanym „narodowym świętem biegania”, wzięło udział blisko 32 tys. osób.Z kolei w Narodowym Spisie Biegaczy 2014 wystartowało ponad 60 tys. osób. W długich dystansach zakochali się również ludzie znani z telewizji, m.in. Maciej Kurzajewski, Beata Sadowska, Beata Pawlikowska, Piotr Kraśko, Maciej Dowbor, Grzegorz Kołodko. Czy każdy może biegać? - Absolutnie nie, zwłaszcza jeśli chodzi o długie dystanse - mówi dr n. med. Cezary Michalak, lekarz specjalista ortopedii i traumatologii narządu ruchu ze Szpitala Centrum ENEL-MED w Warszawie. - Jako ortopeda mówię moim pacjentom, że nie każdy został stworzony do tego, aby biegać maratony.
Dr Michalak przekonuje, że nawet z pozoru mało obciążający jogging również obarczony jest ryzykiem. "
|