Widziałem juz wiele rzeczy , ale na siłowniach , gdzie nie ma trenerów młodzież używa wielu przedziwnych środków , a to udziela się zupełnie młodym chłopcom . I nad tym nie ma nikt kontroli . Rodzice weźcie się za tych swoich bardzo młodocianych ,,gwiazdorów" i nie pozwalajcie im chodzić bez opieki na siłownię . Raczej wybierzcie się z nimi , a o poradę , czy waszemu bobaskowi cos potrzeba, zgłoscie się do lekarza pediatery , bądź lekarza medycyny sportowej. Siłownie w wielu miejscach to nie jest miejsce dla dzieci