Na poziomie gminnym i u piłkarzyków można stosować ekg powysiłkowe z dobrym skutkiem.
Ale w badaniu kadry olimpijskiej brak próby wysiłkowej to karygodne zaniedbanie i zupełna nieznajomość zagadnienia ze strony piszących te przepisy. Wyszedł zakalec !
Na skomentowanie tego brakuje słów!! Tak szafować zdrowiem kadrowców nikt nie ma prawa!