Forum Medicina Sportiva
Marzec 28, 2024, 11:18:21 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Rejestracja  
Strony: 1 ... 5 6 [7]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: EKSTREMALNE CIEKAWOSTKI!!! ;)))  (Przeczytany 84982 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
barca.jw5
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 177


Zobacz profil
« Odpowiedz #90 : Luty 19, 2012, 09:00:01 »

,,Sport to zdrowie? Wolne żarty... Ci zawodnicy zostaną inwalidami!
Kibice kochają sportowców walczących do upadłego. Ekstremalny wysiłek jednak trwale wycieńcza ich organizm, co odczują na własnej skórze - w przyszłości.Ostatni finał Australian Open na długo pozostanie w pamięci wszystkich kibiców. Novak Djoković i Rafael Nadal o zwycięstwo w Melbourne walczyli prawie... 6 godzin! Obaj tenisiści wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności, przy okazji wyczerpując swój organizm do granic możliwości.
Heroiczny bój w finale AO. Nadal i Djoković grali prawie 6 godzin! >>
Po tym wydarzeniu wszyscy pokazywali ich, jako przykład prawdziwych sportowców: walczących do samego końca, gotowych grać do upadłego. Czy jednak nie posunęli się o krok za daleko? Okazuje się, że poważnie narazili się na utratę zdrowia...Po spotkaniu posłuszeństwa odmówiły im wszystkie mięśnie! Pewnie większość z nas żyje w przekonaniu, że po kilku dniach odpoczynku wrócili do pełni umiejętności, a finał w Australian Open nie będzie miał dla ich zdrowia żadnego znaczenia. Zupełnie innego zdania jest Dean Jones, znany australijski krykiecista, który po przejściu na emeryturę uważnie przygląda się sportowcom walczącym do upadłego.Według mnie Djoković czy Nadal już nigdy nie będą w stanie doprowadzić swojego organizmu do takiego wysiłku. Ludzie twierdzą, że takie mecze wzmacniają sportowców, ale ja się z tym nie zgadzam - mówi 50-letni były sportowiec.Emerytowany krykiecista posuwa się jednak znacznie dalej i twierdzi, że niemal sześciogodzinny mecz tenisistów trwale odbije się na ich organizmie. Skutki uboczne nie będą widoczne z dnia na dzień, ale w perspektywie czasu wszystko zacznie wychodzić.Ich odporność z czasem będzie coraz słabsza i już nie uda im się wznieść na takie wyżyny wytrzymałości. Sprawdza się powiedzenie popularne wśród maratończyków. Jesteś w stanie dać tylko tyle, na ile pozwala organizm - dodaje Jones.Nie jest to tylko jego wymysł, bo podobnego zdania są eksperci z australijskiego Instytutu Fizjologii Sportowej. Pracujący tam Dave Martin nie ukrywa, że sportowcy przekraczający granice możliwości swojego organizmu sporo ryzykują.Jones ma wiele racji. Istnieje bardzo cienka granica pomiędzy punktem, w którym poprzez ciężki wysiłek zwiększasz swoje możliwości, a tym, w którym krzywdzisz swój organizm. Wtedy jesteś całkowicie odwodniony, robisz sobie psychiczną krzywdę, a twoje stawy krzyczą z bólu. W takich przypadkach istnieje silny związek pomiędzy fizycznymi i psychicznymi skutkami, które mogą być w przyszłości tragiczne.Jak tragiczne? Zarówno Djoković, jak i Nadal są jeszcze młodzi, a więc objawy zaczną pojawiać się dopiero za kilka lat. Specjaliści nie wykluczają, że tak wielki wysiłek może w przyszłości zrobić z nich... inwalidów!Nie może zatem dziwić, że po finale Australia Open rozgorzała debata na temat współczesnego sportu. W tym celu amerykańska stacja ESPN poprosiła ekspertów o ocenę wszystkich dyscyplin w skali od 1 do 10 - pod kątem narażenia zdrowia zawodników. Pierwsze miejsce zajął boks, tenis był siódmy, a najmniej niebezpiecznym sportem jest... wędkarstwo.Wszyscy powinni zdać sobie sprawę, że wygórowane oczekiwania względem sportowców mogą stać się dla nich w przyszłości koszmarem. Póki są młodzi, to jeszcze nie zdają sobie sprawy z tego, co ich czeka na starość. Mięśnie i stawy zaczną odmawiać posłuszeństwa, co z kolei odbije się na ich kondycji psychicznej. A wszystko to w imię nieustannej pogoni za sukcesami i za... kasą!"
Zapisane
prakorzen
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 185


Zobacz profil
« Odpowiedz #91 : Marzec 13, 2012, 11:03:02 »

Prof. Jerzy Smorawiński został wybrany na rektora AWF w Poznaniu !!!
 Wybrany Rektor będzie pełnił swoją funkcję w latach 2012-2016. Jest to czwarta kadencja prof. Jerzego Smorawińskiego, który kierował Akademią w latach 1996-1999 i 1999-2002 oraz 2008 - 2012. Gratulacje !!


« Ostatnia zmiana: Marzec 13, 2012, 21:28:14 wysłane przez prakorzen » Zapisane
riki.1978
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 305


Zobacz profil
« Odpowiedz #92 : Marzec 13, 2012, 13:29:44 »

 Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Poznali się ?  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech
Gratulujemy!  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech
Zapisane
nemo
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 212


Zobacz profil
« Odpowiedz #93 : Kwiecień 01, 2012, 11:49:42 »

,,Sportowcy, którzy stosują doping testosteronem mogą maskować ten proceder pijąc zieloną herbatę. Co więcej, duże ilości zielonej herbaty mogą w legalny sposób podnosić poziom testosteronu we krwi - informuje "New Scientist". Przyjmowanie testosteronu trudno wykryć, ponieważ ten hormon steroidowy występuje naturalnie zarówno u mężczyzn jak i u kobiet. Testy opierają się na wykrywaniu nietypowej proporcji testosteronu do hormonu zwanego epitestosteronem w moczu.Podczas badań laboratoryjnych Declan Naughton oraz jego koledzy z Kingston University w Londynie wykazali, że zawarte w zielonej herbacie katechiny hamują działanie enzymu zwanego UGT2B17. Enzym ten przyłącza do testosteronu kwas glukuronowy, dzięki czemu łatwiej wydziela się on z moczem.Poziom katechin podczas badań Naughtona odpowiadał filiżance mocnej herbaty. Katechiny zawiera herbata zielona oraz biała (wyrabiana głównie z wiosennych pączków liści), ale nie czarna.Sportowcy przyjmujący testosteron mogą zmniejszyć ilość tego hormonu, pijąc zieloną lub białą herbatę. Zresztą sama herbata podwyższa poziom testosteronu we krwi, ponieważ hamuje jego wydalanie z moczem.
Autorzy badań poinformowali o ich wynikach Światową Agencję Antydopingową (WADA). Jeśli podobne zjawisko zostanie zaobserwowane w ludzkim organizmie, rozwiązaniem może się okazać zastąpienie analizy moczu badaniem krwi.''     Buzia na kłódkę

Zapisane
c.m.07
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 25


Zobacz profil
« Odpowiedz #94 : Kwiecień 10, 2012, 08:56:18 »

,,ZIELONA HERBATA POMAGA UKRYĆ TESTOSTERONOWY DOPING?
Zielona herbata podzieliła naukowców. - Założę się, że masa sportowców już teraz wlewa w siebie tony zielonej herbaty - ostrzega Charles Yesalis i nawołuje do jak najszybszej modyfikacji testów antydopingowych. Yesalis dodaje, że eksperci znają wiele produktów, fałszujących wyniki testów, ale nie mówią o nich głośno, żeby nie pomagać dopingowiczom. - Musiałbyś chyba pić tę herbatę bez przerywania nawet na chwilę. A ja osobiście nie próbowałbym picia dziewięciu filiżanek herbaty w dzień wyścigu - ripostuje Andrew Kicman z King's College, w którym będą przeprowadzane testy antydopingowe podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie.Olimpijska brygada antydopingowa rozważa modyfikację testów dopingowych po tym, jak badania brytyjskich naukowców wykazały, że picie zielonej herbaty może spowodować niewykrycie stosowania dopingu testosteronowego.''

Zielona herbata na wszelkie ,,zło" ??
Zapisane
news
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 313


Zobacz profil
« Odpowiedz #95 : Wrzesień 03, 2014, 13:35:21 »

,,Osoby żyjące z przeszczepionym sercem mogą intensywnie ćwiczyć
ZE ŚWIATA NAUKI: 2014-08-19 ŹRÓDŁO: ["ESCULAP.COM"]

Osoby z przeszczepionym sercem, których stan jest stabilny, mogą bezpiecznie wykonywać intensywny trening tzw. interwałowy – wykazało badanie, które publikuje pismo „American Journal of Transplantation”.
Wynika z niego, że ćwiczenia o dużej intensywności mogą pomóc tej grupie pacjentów uzyskać lepszą kondycję fizyczną oraz lepszą kontrolę ciśnienia krwi, w porównaniu z ćwiczeniami o umiarkowanym natężeniu.
Autorzy pracy przypominają, że coraz więcej badań potwierdza, iż bardzo intensywne ćwiczenia interwałowe – tj. naprzemiennie wykonywanie jakiegoś ćwiczenia przy maksymalnym wysiłku, a następnie tego samego ćwiczenia przy wysiłku umiarkowanym - są bezpieczne dla pacjentów z różnymi schorzeniami serca i skuteczniej poprawiają ich wytrzymałość fizyczną niż ćwiczenia o umiarkowanym natężeniu.
Naukowcy pod kierunkiem dr Christiana Dalla z Uniwersytetu Kopenhaskiego w Danii sprawdzali, czy osoby po przeszczepie serca mogą odnieść podobne korzyści z bardzo intensywnego treningu interwałowego trwającego 12 tygodni, czy też powinni raczej uprawiać ćwiczenia umiarkowanie intensywne, które są im aktualnie zalecane. W badaniu udział wzięło 16 pacjentów, którzy ponad rok wcześniej otrzymali nowe serce, a ich stan zdrowia był stabilny.
Okazało się, że trening interwałowy jest bezpieczny dla pacjentów z przeszczepionym sercem, a w dodatku pozwala lepiej kontrolować ciśnienie krwi i poprawić kondycję fizyczną niż ćwiczenia umiarkowane.
Tak zwany pułap tlenowy (określany też, jako maksymalny pobór tlenu, w skrócie VO2max) wzrósł o 17 proc. u osób, które trenowały intensywnie, podczas gdy w grupie wykonującej ćwiczenia umiarkowane wzrósł o 10 proc. Jest to jeden z podstawowych wskaźników wydolności fizycznej. Skurczowe ciśnienie krwi (wyższa wartość) obniżyło się znacznie u osób z grupy biorącej udział w intensywnym treningu, natomiast u pacjentów, których trening miał umiarkowane natężenie nie uległo zmianie. Maksymalna akcja serca (maksymalne tętno) zwiększyło się tylko w grupie ćwiczącej intensywnie, ale jeden i drugi rodzaj ćwiczeń poprawiły proces normalizacji tętna po wysiłku fizycznym. Szybsza normalizacja akcji serca świadczy o większej wydolności mięśnia sercowego.Według dr. Dalla obecnie ludzie, którzy otrzymali nowe serce funkcjonują lepiej niż w przeszłości pod względem fizycznym, mają też dłuższe i lepszej jakości życie. Jednak większość z nich wciąż doświadcza wielu ograniczeń w porównaniu z ogólną populacją. Jest to związane z ubocznym działaniem leków mających przeciwdziałać odrzuceniu przeszczepu oraz z tym, że po przeszczepie upośledzona jest regulacja akcji serca, wyjaśnił badacz.

„Problemy z regulacją akcji serca były uważane za przeszkodę w podejmowaniu bardziej wymagającego treningu o dużej intensywności. Najnowsze badanie dowodzi natomiast, że pacjenci po przeszczepie serca, których stan jest stabilny odnoszą większą korzyść z tego typu ćwiczeń niż z treningu umiarkowanego, który rekomendowano dotychczas” – skomentował dr Dall. Zaznaczył zarazem, że ten rodzaj ćwiczeń jest bezpieczny i dobrze oceniany przez samych pacjentów.(PAP) ''
Zapisane
Strony: 1 ... 5 6 [7]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.14 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!