Forum Medicina Sportiva
Marzec 28, 2024, 17:05:13 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Rejestracja  
Strony: 1 2 3 [4]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Antyoksydanty i inne suplementy wspomagające odporność  (Przeczytany 52292 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
kiks.zak
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 34


Zobacz profil
« Odpowiedz #45 : Marzec 15, 2011, 15:28:40 »

Pani Izo
Czy te antyoksydanty można przedawkować  ?
Zapisane
rem.bal7
Użytkownik
**
Wiadomości: 61


Zobacz profil
« Odpowiedz #46 : Marzec 20, 2011, 18:48:50 »

Przedawkować można wszystko !  Duży uśmiech
Zapisane
Iza Czajka
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 269


Zobacz profil
« Odpowiedz #47 : Marzec 21, 2011, 16:52:29 »

Można. Przedawkowanie witaminy C, A i E wcale nie jest obojętne dla wątroby i układu odpornościowego. Podobnie jest z beta karotenem. Przykład pomarańczowe dzieci od soczków.
Zapisane
wanskrzy
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 110


Zobacz profil
« Odpowiedz #48 : Maj 04, 2011, 12:57:07 »

Czy Koenzym Q można zalecać sportowcom?
Zapisane
avatar
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 147


Zobacz profil
« Odpowiedz #49 : Maj 04, 2011, 18:01:14 »

2. Dla sportowca korzystniejszy jest Citrosept, czy kapsułki z zieloną herbatą?

 Co?
Zapisane
Iza Czajka
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 269


Zobacz profil
« Odpowiedz #50 : Maj 05, 2011, 06:35:53 »

Koenzym Q może być dla sportowców. Również citrosept i kapsułki z zieloną herbatą. Citrosept polecany przy kandydozie a nie jako źródło antyoksydantów.
Zapisane
wanskrzy
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 110


Zobacz profil
« Odpowiedz #51 : Maj 08, 2011, 09:47:30 »

Czy aronia jest lepszym źródłem niż maliny?
Martwię się bo przymrozki zrobiły swoje.
Zapisane
Iza Czajka
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 269


Zobacz profil
« Odpowiedz #52 : Maj 08, 2011, 11:57:21 »

aronia, zdecydowanie.
Zapisane
avatar
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 147


Zobacz profil
« Odpowiedz #53 : Maj 09, 2011, 18:12:29 »


Dwaj naukowcy Miguci i Fleming przedstawili w 1986 r. hipotezę starzenia się w wyniku uszkodzeń utleniających. Inne badania (m.in. mediolańskiego zespołu badawczego) udowodniły niezbicie, że tajemnica długowieczności związana jest w dużej mierze ze sprawnym systemem antyoksydacyjnym organizmu.



Pani Izo jaka powinna byc dieta cud?
Zapisane
Iza Czajka
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 269


Zobacz profil
« Odpowiedz #54 : Maj 11, 2011, 17:20:42 »

Gdyby tak istniała już dawno byłby Nobel.
Zapisane
ateibok
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 146


Zobacz profil
« Odpowiedz #55 : Maj 12, 2011, 10:58:19 »

Cudów nie ma !!  Smutny  A szkoda!! Chichot
Zapisane
szafran
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 274


Zobacz profil
« Odpowiedz #56 : Lipiec 10, 2013, 06:12:05 »


,,Siedem orzechów włoskich dziennie - zaledwie tyle wystarczy, by przyswoić mnóstwo przeciwutleniaczy, poprawić pamięć i koncentrację oraz wzmocnić serce
Wszystkie orzechy są zdrowe. Jednak o tym, że orzechy włoskie zawierają więcej przeciwutleniaczy niż wszystkie pozostałe i o lepszych właściwościach zdrowotnych niż innych orzechów poinformowano niedawno, podczas 241. zjazdu American Chemical Society. Naukowo poparto więc, że orzechy włoskie są lepsze niż orzeszki ziemne, migdały, orzechy pekanowe, laskowe, brazylijskie, orzechy makadamii, nerkowce i pistacje.By zachować zdrowie wystarczy zaledwie garstka (7 orzechów) włoskich dziennie. Właśnie one zawierają dwa razy więcej przeciwutleniaczy niż w przypadku dowolnych innych powszechnie spożywanych orzechów. Występujące w nich przeciwutleniacze działają od 2 do 15 razy mocniej niż witamina E.Przeciwutleniacze chronią nasz organizm przed wolnymi rodnikami, czyli niebezpiecznymi cząsteczkami, które przyspieszają m.in. starzenie się i powstawanie zmarszczek, ale są także obwiniane za powstawanie raka. Ale to nie koniec zalet orzechów włoskich.Oprócz przeciwutleniaczy zawierają też wiele wartościowego białka, które może być alternatywą dla mięsa, witaminy, minerały i błonnik. Zawierają też dużą ilość fosforu, przez co doskonale wspomagają pracę mózgu. W ich składzie jest kwas linolenowy, bardzo zdrowy tłuszcz z grupy wielonienasyconych, z którego organizm produkuje kwasy omega-3, z których w 30 proc. składają się nasze szare komórki.Sięgając po nie dostarczymy organizmowi również sporo żelaza, wapnia, potasu, magnezu i cynku. A także witaminy E, bez której nasza skóra często choruje. Orzechy te zawierają również sporo witamin z grupy B oraz wspomagający prawidłowe trawienie błonnik.Jak wynika z badań dietetyków, regularne chrupanie małych ilości orzechów obniża ryzyko chorób serca, niektórych rodzajów raka, kamicy żółciowej, cukrzycy typu II, niedoczynność tarczycy. Orzechy czuwają też nad funkcjonowaniem naszego układu nerwowego i pomagają ochronić nas przed depresją sezonową.Powinniśmy sięgać po nie również dla urody. Wiele badań dowiodło, że poza wspomnianymi przeciwutleniaczami orzechy włoskie wpływają korzystnie na wygląd cery, pomagają leczyć trądzik, egzema, wrzody skórne, zakażenia grzybicze, wypadanie włosów, świąd głowy. Nie przez przypadek są przecież składnikiem wielu kosmetyków.
Wyciąg z orzecha znajdziemy też w lekach na trudno gojące i ropiejące rany, nadmierne pocenie, biegunki bakteryjne, bolesne wzdęcia, nieżyt przewodu pokarmowego, owrzodzenia jelita grubego.Poza tym amerykańscy naukowcy udowodnili, że spożywanie codziennej porcji orzechów włoskich może wpływać korzystnie na męskie nasienie.Wyniki badań opublikowane w czasopiśmie "Biology of Reproduction" ujawniły, że plemniki młodych mężczyzn, w wieku od 21 do 35 lat, spożywających 75 gramów orzechów włoskich dziennie przez 12 tygodni wykazują większą żywotność i ruchliwość, a ogólna morfologia spermy ulega poprawie. Trudno powiedzieć jednak, czy może się to przełożyć na zwiększenie płodności u mężczyzn.Warto mieć na uwadze, że w odróżnieniu od wielu innych rodzajów orzechów, tych właśnie się nie praży, ponieważ podgrzewanie obniża wartości odżywcze. Ważne jest też ich przechowywanie. Najlepiej kupować je w niewielkich ilościach. Ponieważ zawierają dużo tłuszczu, więc szybko jełczeją i dlatego nie warto przechowywać ich zbyt długo, a z łupin obierać tuż przed zjedzeniem. W ten sposób zachowamy większość cennych składników, które nie ulotnią się pod wpływem działania tlenu.""


Zapisane
Strony: 1 2 3 [4]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.14 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!