Forum Medicina Sportiva
Marzec 29, 2024, 17:01:02 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Rejestracja  
Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: A po 50-tce?  (Przeczytany 17591 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
marjark
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 251


Zobacz profil
« Odpowiedz #15 : Lipiec 21, 2010, 00:06:56 »

Wydolność ludzkiego organizmu można  ocenić  oznaczając VO2max , czyli maksymalny pobór tlenu. U osób zdrowych mieści się on w granicach  od 15 do 85 ml/kg/min .  Z wiekiem ulega sukcesywnemu zmniejszaniu. Można spowolnić to obniżanie właśnie znaczną aktywnością fizyczną albo treningiem aerobowym.Aby utrzymać pełną niezależność lokomocyjną , VO2max musi wynosić minimum to 15 ml/kg/min. Jeżeli będzie niższe, życie możemy spędzić w pozycji leżącej....Dieta najważniejsza jest przy odchudzaniu.Tu sam wysiłek nie wystarczy. Bez ograniczeń kalorycznych nie ma mowy o uzyskaniu dużej utraty wagi. I nie należy tego mylić. Poza tym zmiana nawyków żywieniowych jest najważniejsza!
CZYLI WYDOLNOŚĆ -  TO GŁÓWNIE WYSIŁEK FIZYCZNY , CZY TRENING , a  dieta nie jest taka istotna!
ODCHUDZANIE TO GŁÓWNIE DIETA , ZMIANA NAWYKÓW ZYWIENIOWYCH , ale wysiłek odpowiednio długo trwający  jest bardzo pomocny w uzyskaniu i utrzymaniu właściwej wagi!
Zapisane
szalonypilkarz
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 102


Zobacz profil
« Odpowiedz #16 : Lipiec 21, 2010, 09:54:13 »

To nie trafia do mnie! jak to , im wiecej tlenu potrzebuje tym lepiej? Chorym dodaje się tlenu do oddychania! Co za ekonomia?  Co?
Zapisane
pico.cel7
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 30


Zobacz profil
« Odpowiedz #17 : Lipiec 21, 2010, 15:43:55 »

a  jak już nie żyje  to tlen nie jest potrzebny  Duży uśmiech
może coś w tym jest  Duży uśmiech
Zapisane
marjark
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 251


Zobacz profil
« Odpowiedz #18 : Lipiec 22, 2010, 00:02:12 »

Oznaczanie VO2max jest tylko jednym ze sposobów oznaczania wydolności człowieka i  nie jest też najlepszym sposobem. Również używa się go do oceny efektów treningowych . Czyli im bardziej rośnie nam maksymalne zużycie tlenu, tym bardziej jesteśmy wydolni. Bo tu głównie trzeba zrozumieć dlaczego nam to zużycie wzrasta. A więc ważna jest wentylacja, objętość minutowa serca, poziom hemoglobiny , ilość naczyń włosowatych w mięśniach, ilość samych mięśni oraz skład mięśni( rodzaj włókien mięśniowych). To tak w głębokim uproszczeniu. Wzrost wszystkich wymienionych składowych powoduje większe zużycie tlenu . Trening powoduje wzrost wymienionych składowych  i tak się to kręci. Jeszcze raz powtarzam , to jest wielkie uproszczenie  i mówi tylko o wydolności tlenowej , czyli do zdolności do długotrwających  wysiłków. Pomiar  tyko VO2max nie daje nam pełnego obrazu . W dyscyplinach siłowych  ważniejsza jest wydolność beztlenowa  . Do jej oznaczania służą nam inne testy . Ale w życiu codziennym człowieka istotniejsza jest wydolność  tlenowa.
Kiedyś też  myślałam podobnie jak Pan , młody Kolego.
 
« Ostatnia zmiana: Lipiec 22, 2010, 06:41:49 wysłane przez marjark » Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.14 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!