katia
Nowy użytkownik
Wiadomości: 2
|
 |
« : Maj 04, 2010, 22:26:06 » |
|
Ja mam pytanie dotyczące wegetarianizmu - czy jest on w ogóle zalecany???
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Iza Czajka
|
|
« Odpowiedz #1 : Maj 05, 2010, 06:34:35 » |
|
Zalecany do czego i dla kogo? Dla sportowców? Według mojej opinii nie powinien być zalecany jako zdrowy sposób odżywiania i powinien być zabroniony dla nastolatek i dzieci, chyba, że mieszkamy w USA i mamy dostęp do b. urozmaiconej grupy produktów, oraz tanich, oraz dietetyków, którzy edukują i uczą jak komponować posiłki.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
adampueb
Gość
|
|
« Odpowiedz #2 : Maj 06, 2010, 09:14:41 » |
|
Pani Izo!
Słyszałem twierdzenie ze "bez żadnych wątpliwości można wywnioskować, że grupa sportowców jadających mięso jest daleko słabsza od niejadających mięsa" Robiono ponoć jakies badania na ten temat. Co Pani O tym mysli? Chodziło o lekkoatletykę.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Iza Czajka
|
|
« Odpowiedz #3 : Maj 06, 2010, 14:25:45 » |
|
Może i są takie badania, nie widziałam (ostatnio się pojawiły?), ale Czy Bolt wygląda jakby jadł warzywa i soję, może maratończycy mogą się w taki sposób odżywiać. Z pewnością to nie dieta wegetariańska zapewnia szybkość, moc oraz siłę. Dieta wegetariańska w moim odczucie znacznie wydłuża czas reakcji, zwalnia przewodnictwo nerwowe, robi trochę w głowie i przewodzie pokarmowym bałaganu, co nie znaczy, ze jest totalnie zła. Jest doskonałym sposobem żywienia w okresach roztrenowania, oczyszczania i detoksykacji. Dieta wegetariańska jest bardzo skomplikowana w zbilansowaniu, zawsze jest zbyt dużo węglowodanów i cukrów prostych jest niedobór niektórych aminokwasów. W Polsce rynek produktów dla sportowców wegetarian jest ubogi i bardzo drogi.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
swirussmieszek
Nowy użytkownik
Wiadomości: 25
|
|
« Odpowiedz #4 : Maj 06, 2010, 14:55:06 » |
|
Jeden w naszej druzynie jest weganem ,czym to się rózni od wegetarianina? Juz widzę całą jedenastkę jak wcina marchewy???
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
wanskrzy
|
|
« Odpowiedz #5 : Maj 11, 2010, 21:41:29 » |
|
Ile jajek można jeść w ciągu dnia?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Iza Czajka
|
|
« Odpowiedz #6 : Maj 13, 2010, 13:50:23 » |
|
dwa trzy w zależności od wielkości, przepiórczych więcej
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
manhunter
|
|
« Odpowiedz #7 : Maj 15, 2010, 06:11:47 » |
|
1 strusie/7dni,ale jaja.
Pani Czajka,czy bierze Pani leki przewlekle?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Iza Czajka
|
|
« Odpowiedz #8 : Maj 15, 2010, 15:58:46 » |
|
Biorę
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
prakorzen
|
|
« Odpowiedz #9 : Maj 15, 2010, 17:54:00 » |
|
1 strusie/7dni,ale jaja.
Pani Czajka,czy bierze Pani leki przewlekle?
Bez żółtek - to i pewnie strusie można zjadać ?  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
wanskrzy
|
|
« Odpowiedz #10 : Maj 15, 2010, 18:28:16 » |
|
Pani Izo! Moje dziecko zjada tylko żółtko a białko wyrzuca. Potrfi nawet 5 żółtek naraz .
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
over2ample
Nowy użytkownik
Wiadomości: 15
|
|
« Odpowiedz #11 : Maj 16, 2010, 08:23:04 » |
|
Szanowna Pani
Co to znaczy zjada? Ktoś temu dziecku na to pozwala? Uważam ,że największą krzywdę dzieciom i całemu społeczeństwu wyrządzają głupie matki!
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jaga.hamsin
Nowy użytkownik
Wiadomości: 1
|
|
« Odpowiedz #12 : Maj 16, 2010, 10:50:25 » |
|
Mamuśki zapominają, że dzieci do trzech lat wymagają ,,tresury" , czyli wykszatłcenia pewnych cech umożliwiających takiemu delikwentowi normalne funkcjonowanie w społeczeństwie . Jeżeli poprzestają tylko na ,,tuczu" , to potem z bobaska rośnie duży bobas z małym móżdżkiem wymuszający wszystko na otoczeniu. A potem sięga nawet po kij bejsbolowy , aby wymóc swoje chore potrzeby . A zaczyna się tak niewinnie! Karać takie mamuśki! One są winne!
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
ansab1
Gość
|
|
« Odpowiedz #13 : Maj 29, 2010, 09:29:44 » |
|
Wegetarianizm, weganizm i coś tam jeszcze wega..... Która z tych diet jest do zaakceptowania?   |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Iza Czajka
|
|
« Odpowiedz #14 : Maj 29, 2010, 10:43:51 » |
|
Jeden z chińskim mędrców powiedział. Jestem wegetarianinem więc jem mięso i to powinno być motto wszystkich "odmieńców". Oznacza to, żeby jeść wszystko: mięso wtedy gdy ma się na nie ochotę, zawsze ryby, jaja, warzywa i owoce (w sumie one również cierpią gdy się je zrywa), pełnoziarniste produkty. Wszystko hodowane i uprawiane ekologicznie. Wegetarianizm u sportowca musi być pod kontrolą dietetyka, chyba, że sportowiec ma dyplom wyższej uczelni i sam jest dietetykiem. Jedzenie wegetariańskie jest trudne w przygotowaniu, czasochłonne i drogie.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
