Forum Medicina Sportiva
Październik 15, 2024, 23:57:43 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Rejestracja  
Strony: [1] 2 3 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Kardiomiopatia przerostowa versus hipertrofia "fizjologiczna"  (Przeczytany 45450 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
manhunter
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 393


Zobacz profil
« : Kwiecień 24, 2010, 11:21:05 »

W ostatniej Pediatrii po Dyplomie pojawił się bardzo kontrowersyjny artykuł T.Rowland na temat
nagłych zgonów u młodych sportowców.
Mam wrazenie,że wymowa tego artykułu jednoznacznie zaprzecza staremu powiedzeniu-
"Sport to zdrowie'.Zapraszam do dyskusji.
Zapisane
czarlena
Użytkownik
**
Wiadomości: 53


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Kwiecień 24, 2010, 14:09:38 »

Pomimo wielokrotnych prób ściągnięcia artykułu wychodza ciagłe niepowodzenia-sesja wygasa.
Krótko mówiąc dup.........blada
Zapisane
marjark
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 251


Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Kwiecień 24, 2010, 14:35:51 »

Zaczyna sie robić z tego zupełnie  poważna sprawa . Bo jeżeli dotychczas uznawane schorzenia będące przyczyną nagłych zgonów sportowców  nie są nimi rzeczywiście , to wszystko wali się. Bo co wtedy ? Czy zrezygnować z badań , bo i tak nie zabezpieczają ? Czy zmienić sposób badania? Usunąć wszystko , co zbędne i skoncentrować się na układzie krążenia?
Zapisane
czarlena
Użytkownik
**
Wiadomości: 53


Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Kwiecień 24, 2010, 15:02:33 »

Właśnie dzieki uprzejmości naszej koleżanki Marysi otrzymałem streszczenie powyższego artykułu i myślę,że świat się nie zawali ,jeżeli je tutaj umieszczę. Streszczenie jest w necie więc do praw autorskich chyba nikt się czepiał nie będzie.
Oto one:


Nieoczekiwane nagłe zgony młodych sportowców: czy to na pewno kardiomiopatia przerostowa?
STRESZCZENIE

Kardiomiopatię przerostową uważa się za jedną z głównych przyczyn nieoczekiwanych nagłych zgonów sercowych młodych sportowców. Pewne cechy demograficzne związane z tymi zgonami nie odpowiadają jednak temu rozpoznaniu. Wszystkie one wiążą się natomiast ze skłonnością do przerostu komór, co pozwala sądzić, że te zgony mogą wynikać z niestabilności elektrycznej w niezwykle rzadkich przypadkach wygórowanego przerostu mięśnia sercowego w odpowiedzi na trening. W niniejszym przeglądzie przedstawiono dowody przemawiające za słusznością tej koncepcji.
Kardiomiopatię przerostową uważa się tradycyjnie za jedną z głównych przyczyn nieoczekiwanych nagłych zgonów sercowych młodych sportowców, a takie rozpoznanie stawiane jest podczas autopsji w około połowie przypadków, w których określono przyczynę zgonu. Takim tragediom odpowiada występowanie złośliwej arytmii komorowej, podstępny charakter choroby oraz skłonność do nagłych zgonów w czasie wysiłku fizycznego, które obserwuje się wśród chorych z tym schorzeniem. Zgodnie z tym powszechnie akceptowanym scenariuszem u młodych osób z nierozpoznaną kardiomiopatią przerostową dochodzi do nagłego zgonu w następstwie obciążenia, jakie nakłada na układ krążenia trening sportowy oraz wyczynowe uprawianie sportu. W rezultacie działania prewencyjne koncentrują się na sposobach identyfikacji zagrożonych sportowców podczas oceny dokonywanej przed rozpoczęciem wyczynowego uprawiania sportu. Biorąc pod uwagę trudności, jakie stwarza wykrywanie kardiomiopatii przerostowej podczas rutynowej przesiewowej oceny klinicznej, za szczęśliwą okoliczność można uznać to, że ryzyko zgonu związanego z uprawianiem sportu jest w tej chorobie niezwykle małe (około 1 na 400 000 sportowców, roczna częstość występowania 0,0002%).
W niedawno opublikowanym komentarzu zauważyłem jednak, że pewne elementy charakterystyki demograficznej w przypadkach nagłych zgonów sportowców nie są wcale zgodne z uznanymi cechami jednostki klinicznej, jaką jest kardiomiopatia przerostowa. Te obserwacje, odnoszące się do wieku, płci, dojrzewania płciowego oraz treningu sportowego, pozwalają sądzić, że to sam przerost mięśnia sercowego jest głównym czynnikiem leżącym u podłoża ryzyka nagłego zgonu u młodych sportowców. Wysunąłem przypuszczenie, iż substratem nagłego zgonu nie jest uprzednio nierozpoznana kardiomiopatia przerostowa, ale raczej niestabilność elektrofizjologiczna związana z nadmiernym przerostem rozwijającym się w rzadkich przypadkach w czasie treningu u szczególnie podatnych na to sportowców. Stwierdziłem również, że u podłoża tej tragicznej sekwencji zdarzeń może leżeć powtarzająca się stymulacja serca przez układ współczulno-nadnerczowy, z którą wiąże się trening fizyczny.
Celem niniejszego przeglądu jest szersze przedstawienie tego punktu widzenia, połączone ze szczegółową analizą czynników, które mogłyby sprzyjać występowaniu nagłych zgonów w czasie uprawiania sportu przez młodych ludzi. Te rozważania podważają tradycyjne postrzeganie roli utajonej kardiomiopatii przerostowej jako czynnika etiologicznego w tych tragicznych zgonach.
Thomas Rowland, MD

Department of Pediatrics, Baystate Medical Center, Springfield, Massachusetts

Przedrukowano z: PEDIATRICS, Vol. 123, No. 4, April 2009, p. 1217
Cd. w numerze: Pediatria po Dyplomie 2010; 14 (2): 21-31

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 24, 2010, 15:04:14 wysłane przez czarlena » Zapisane
viva.ad7
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 5


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Kwiecień 24, 2010, 15:26:42 »

Do Manhuntera:
Sport wyczynowy - to rabunkowa gospodarka każdego organizmu! I jako taki,  nigdy nie był uważny za zdrowy! Aktywność ruchowa to zupełnie coś innego! To jest zdrowie!
Wygląda, że schemat badania sportowców wymaga dopracowania. Zapewne nie w stronę rezygnacji z prób wysiłkowych! Ciekawa jestem do jakich wniosków doszedł kolega?
Zapisane
manhunter
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 393


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Kwiecień 24, 2010, 18:57:59 »

Badania,na które powołuje się autor(m.i. demograficzne,penetracja genotypu i ekspresja fenotypu)
nie mają cech metanalizy,wymagają potwierdzenia na dużo większej grupie sportowców.
Pocieszeniem jest,że nagłe zgony dotyczą najczęściej murzynów a najrzadziej kobiet,ze względu na predyspozycje do "fizjologicznego" przerostu.
Gatunek ludzki nie wymrze.
Artykuł odnosi się do sportowców,którzy niekoniecznie robią wyczyn,to jest frustrujące.
Na etapie badania do 21 roku dosyć rzadko  mamy do czynienia z "fizjologicznym" przerostem,
to następne pocieszenie,łatwiej o wykrycie HOCM.
najgorsze jest to wg T.Rowland,że fizjologiczna reakcja serca na regularny wysiłek(niekoniecznie wyczyn),
może prowadzić u pewnych podatnych sportowców do NZK w takim samym mechanizmie jak HOCM,
czyli VT/VF.
testy genetyczne,to jest wyjście ale bardzo drogie i na razie niedostępne.
Od siebie mogę dodać,że zmiany w zapisie EKG u pacjenta z genotypem HOCM wyprzedzają o 1-2 lata ekspresję fenotypu.
Niezły jest komentarz do artykułu profesor z CZD.
polecam artykuł w całości.
Zapisane
marjark
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 251


Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Kwiecień 24, 2010, 20:37:55 »

Fakt, artykułu nie mam . Zamówiłam już, bo rzeczywiście zainteresował nie temat. Ale zdziwiła mnie statystyka. Jeżeli na kardiomiopatię przerostową umiera  1 na 400 000 sportowców, a HOCM (HCM)  występuje w populacji ogólnej z częstością 1 : 500.  Skąd taka rozbieżność ? Poza tym oczywiście ,że przyczyną NZK są zaburzenia rytmu i niedostatecznie  ukrwione obszary przerośniętego mięśnia sercowego w trakcie zwiększonego wysiłku , mogą je wywoływać. Emocje towarzyszące współzawodnictwu sportowemu również pobudzają wydzielanie adrenaliny i noradrenaliny i stymulację układu RAA . Występujące w tych sytuacjach hipopotasemia i hipomagnezemia  stymulują zaburzenia rytmu łacznie z migotaniem komór. Czyli częściej dochodzi do zgonów jednak w trakcie uprawiania wyczynowego sportu. Dobry temat do przypomnienia wszystkim o podstawowym celu orzecznictwa sportowo-lekarskiego.Od  siebie, dziękuję  za zwrócenie uwagi na ten niewątpliwie interesujący artykuł.
Zapisane
ansab1
Gość
« Odpowiedz #7 : Kwiecień 24, 2010, 21:53:24 »

Do Manhuntera:
Czy Kolega sugeruje ,że należy wykonywać wszystkim uczniom i  osobom chcącym  podreperować swoją wydolność - badania EKG ? Czy to zdecydowanie za wcześnie na tak daleko idące wnioski?
Zapisane
manhunter
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 393


Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : Kwiecień 24, 2010, 22:13:21 »

Zdecydowanie nie)))
Tylko tym rywalizującym regularnie,poniewaz to stres fizyczny i psychiczny,razem wzięte stwarza substrat do arytmii u predysponowanych.
Na szczęście  zmiany w EKG poprzedzają objawy.
Jest możliwość uchwycenia choroby przed ujawnieniem,rzecz unikalna.
Zapisane
marjark
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 251


Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : Kwiecień 25, 2010, 07:21:07 »

Do tematu artykułu pewnie wrócę po urlopie.Ważne ,że nadal nic się nie zmieniło w kwesti minium badania sportowo-lekarskiego. Bez EKG to nie jest badanie!! Pozostaje tylko powtórzyć ...... BADAJMY!!
Zapisane
czarlena
Użytkownik
**
Wiadomości: 53


Zobacz profil
« Odpowiedz #10 : Kwiecień 25, 2010, 07:50:59 »

A może w badaniach sportowców w miejsce absurdalnych konsultacji w stylu badanie okulistyczne, badanie laryngologiczne czy stomatologiczne podwyższające koszty badania raz na 2 lata zrobić echo serca? Przecież sami jesteśmy w stanie stwierdzić wadę wzroku(ja osobiście kupiłem sobie do gabinetu autorefraktometr) i tylko w przypadkch wątpliwych w wadach powyżej -5 dioptri konsultować delikwenta u okulisty. Czy by ocenić próbe romberga, oczopląs czy też słyszalność szeptu i mowy głośnej trzeba wysyłać badanego do laryngologa? Absurd!Robimy to doskonale badając kandydatów na kierowców. Rozumiem że w przypadku nurków należy ocenić błonę ,ale w pozostalych przypadkach?   
Zapisane
manhunter
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 393


Zobacz profil
« Odpowiedz #11 : Kwiecień 25, 2010, 08:30:23 »

Ukg,zamiast,konsultacji?
Finansowo,na,1,wychodzi,a,wartość,dla,sportowca,i,dla,lekarza,dużo,większa,tak,w,Italii,jest.
Bardzo,ciekawa,propozycja.
Do,kogo,się,Z,tym,zwrócić?Nikt,nas,nie,słucha,ani,nie,czyta?
Zapisane
prakorzen
Aktywny użytkownik
***
Wiadomości: 185


Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : Kwiecień 25, 2010, 09:36:39 »

Spoko. Zainteresowani  czytają. Ale ten problem do rozwiązania na poziomie ministerstwa! Tylko należy naprawdę zastanowić się czy to jest realne? Ja sobie nie wyobrażam, aby można było wszystkim piłkarzom nożnym zafundować UKG! Spoczynkowego EKG wielu kolegów nie robi....
Zapisane
czarlena
Użytkownik
**
Wiadomości: 53


Zobacz profil
« Odpowiedz #13 : Kwiecień 25, 2010, 10:36:25 »

Mówisz poważnie z tym spoczynkowym ekg? No klepacze kart rozumiem, ale myślę ,że to nie jest zjawisko nagminne. Może jestem niepoprawnym opty?
Zapisane
manhunter
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 393


Zobacz profil
« Odpowiedz #14 : Kwiecień 25, 2010, 11:10:19 »

Ekg spoczynkowe to minimum,poza dyskusją.
ECHO jest w każdym mieście powiatowym,tak jak konsultacje lar,oku.
1/2lata  to chyba nie przesada
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.14 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!