z.fafon
Nowy użytkownik
Wiadomości: 3
|
|
« : Marzec 12, 2010, 12:28:41 » |
|
,,Najpierw Kornelia Marek, teraz kolarze Paweł i Kacper Szczepaniak słowo EPO zapamiętają na długo. Bracia, podobnie jak nasza narciarka, mieli pozytywne wyniki testów antydopingowych. I chodzi o identyczną, zabronioną substancję. Niedozwoloną substancję u braci Szczepaników pobrano 30 stycznia podczas mistrzostw świata w kolarstwie przełajowym, które odbywała się w czeskim Taborze. Sytuacja jest o tyle kontrowersyjna, że obaj w Czechach spisali się znakomicie. Paweł został młodzieżowym mistrzem świata, Kacper, jego młodszy brat, - wicemistrzem.
Zawodnicy mogą wnioskować o zbadanie próbki B. Jeśli kontr ekspertyza potwierdzi fakt dopingu, nie tylko zostaną zdyskwalifikowani, ale także stracą medale mistrzostw świata."
ALE JEDNO JEST PEWNE!! EPO nie bierze zawodnik sam!? Najczęściej w to zamieszany jest lekarz!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
book41
Nowy użytkownik
Wiadomości: 22
|
|
« Odpowiedz #1 : Marzec 13, 2010, 00:39:39 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nemo
|
|
« Odpowiedz #2 : Marzec 13, 2010, 09:25:16 » |
|
Mnie cieszy jedno ,że jednak wstrzymano przeziębiona Justynę przed biegiem na 30 km. To przecież ogrmny wysiłek . Bo jak sie mają do tego nasze ostrzeżenia o zaprzestaniu treningów i dużych wysiłków w czasie infekcji! ```` Smutne ,że w afery dopingowe najczęściej są zamieszani lekarze!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
szafran
|
|
« Odpowiedz #3 : Marzec 14, 2010, 10:20:39 » |
|
W jaki sposób karani są lekarze, fizjoterapeuci , czy trenerzy , którzy podali sportowcowi doping? Czy jest to tyko odsunięcie od sportu , czy równiez inne kary? A dokładnie chodzi o lekarzy. Czy w grę wchodzi kara czasowego pozbawienia prawa wykonyania zawodu??
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
k.funny
Nowy użytkownik
Wiadomości: 12
|
|
« Odpowiedz #4 : Marzec 14, 2010, 12:20:51 » |
|
Jutro będzie przesłuchanie ,,obsługi" naszych narciarek. Pewnie polecą głowy. Nie tak częst zdarza się u nas podanie środka dopingującego w czasie Igrzysk!No to się dowiemy jakie będą kary.........
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
avatar
|
|
« Odpowiedz #5 : Marzec 16, 2010, 22:33:02 » |
|
No i bomba wybuchła Jak myślicie kto zawinił?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
l.garbus
Nowy użytkownik
Wiadomości: 8
|
|
« Odpowiedz #7 : Marzec 17, 2010, 17:54:57 » |
|
w sporcie wyczynowym koksują wszyscy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
avatar
|
|
« Odpowiedz #8 : Marzec 17, 2010, 21:08:53 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
b.bobik
Nowy użytkownik
Wiadomości: 18
|
|
« Odpowiedz #9 : Marzec 17, 2010, 21:36:17 » |
|
Marzenia- marzeniami, ale to nie krasnoludki podały w iniekcji erytropoetynę. Med. sportowa idzie do przodu, tylko towarzyszące jej związki, towarzystwa, mafia sportowa idą w różnych kierunkach , a czsami nawet do tyłu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
szafran
|
|
« Odpowiedz #10 : Marzec 17, 2010, 21:50:29 » |
|
Z DONIESIEŃ PRASOWYCH:,,Kto podał Kornelii Marek doping? Bo nie ma wątpliwości, że we wstrzyknięciu EPO na pewno brała udział przynajmniej jeszcze jedna osoba. Jak dowiaduje się reporter TOK FM, cień podejrzeń pada na lekarza i fizjoterapeutę grupy narciarek, w której była Marek, czyli na doktora Witalija Trypolskiego. - Zawodniczka przyznała w PZN, że doktor Trypolski wykonywał m.in. zastrzyki dożylne w okresie przygotowawczym do Igrzysk Olimpijskich - powiedział TOK FM - doktor Stanisław Szymanik z Polskiego Związku Narciarskiego.
Kornelia Marek cały czas utrzymuje, że nie wiedziała, że wstrzykiwane jej substancję są zabronione.
Witalij Trypolski złożył przed Polskim Związkiem Narciarskim stosowne oświadczenie. - Fizjoterapeuta nie wie w jaki sposób mogły się te środki dopingujące trafić u zawodniczki. Twierdzi, że on takich środków nie podawał - poinformował prezes PZN Apoloniusz Tajner."
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nemo
|
|
« Odpowiedz #11 : Marzec 18, 2010, 08:56:21 » |
|
Ciekawe jak zostałoby to potraktowane? Chyba nie byłoby kar, tylko nie wysłano by go na igrzyska? Czy moża byłoby go odtruć i wysłać? Czasami odżywki mogą zawierać różne niedozwolone substancje....Ciekawe , ale taka możliwość mogłaby być korzystna dla czsami zupełnie nieświadomych sportowców...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
prakorzen
|
|
« Odpowiedz #12 : Marzec 18, 2010, 11:52:22 » |
|
Jednak doping jest stosowany . Ale robią to ludzie bedący mocniej w temacie EPO. Stosuje się mikrodawki , stosuję się substancje maskujące i ten sposób nie jest nawet taki szkodliwy dla organizmu, a zdecydowanie raczej niewykrywalny. Pewnie do czasu , bo przez te 8 lat przechowywania próbek wchodzą nowsze i dokładniejsze metody pomiarowe. Czyli ,że doping naprawdę nie popłaca!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
avatar
|
|
« Odpowiedz #13 : Marzec 18, 2010, 17:01:24 » |
|
Zawodniczka mogła nie wiedzieć co jej podawano?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
prakorzen
|
|
« Odpowiedz #14 : Marzec 19, 2010, 00:18:23 » |
|
To naprawdę raczej nieprawdopodobne! Jednak zawodnicy tej klasy wiedzą dużo. Ale w przypadku erytropoetyny konieczny jest udział kogoś z kregów medycznych. Sam zawodnik raczej nie zdobywałby sam takiego preparatu. Inne środki przyjmowane doustnie , to i owszem . Ale iniekcje ? Nie , zdecydowanie nie..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|