Forum Medicina Sportiva
Kwiecień 24, 2024, 17:35:47 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
   Strona główna   Pomoc Szukaj Rejestracja  
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: a jak ja nie lubię ruchu  (Przeczytany 15290 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
wfmalpa
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 4


Zobacz profil
« : Styczeń 23, 2010, 15:54:37 »

Mam 17 lat i sporo nadwagi .Zrobiono mi wszystkie możliwe badania . I nic mi nie znaleźli . Obżarstwo zwykłe . Ale ja aż tak dużo nie jem , ale nienawidzę wuefu. Nie lubię sie pocić i męczyć. Czytam książki i siedze przy komputerze . Mam inne zainteresowania niz większość mich kolegów . Czy mógłbym prosic o jakies zalecenie jeśli chodzi o  moje menu. Nie chce byc głodny ,  ale nie chce sie też nadmiernie ruszać. Nie lubie tego. Wiem ,że to jest zdrowe. Chce byc zdrowy , ale bez tego małpiego cyrku jakim  dla mnie jest wuef Język Język
Zapisane
Iza Czajka
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 269


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Styczeń 24, 2010, 14:40:26 »

Tak naprawdę to nie o lekcje w-fu chodzi, ale o pewien styl życia gwarantujący zdrowie i szczupłą sylwetkę. Zależy ona od codziennej aktywności na którą składa się chodzenie, wykonywanie zwykłych czynności angażujące mięśnie. Chodzenie, mycie, sprzatanie, obierane warzyw, wieszanie firanek, froterowanie, odśnieżanie, kopanie ogródka. Podczas ich wykonywania spalasz tkankę tłuszczową i dzięki temu stajesz się szczupły i zdrowy. Przy twoich kilogramach warto powalczyć ze sobą i ograniczać czas siedzenia przed TV czy komputerem. Teraz masz swoje 5 minut na zbudowanie masy mięśniowej, wzmocnienie kości i błyskawiczne pozbycie się tkanki tłuszczowej. Zrobisz to przy udziale hormonów. Szkoda, żebyś nie wykorzystał swojego biologicznego potencjału. Może twój problem nie jest dla dietetyka czy fizjologa, ale psychologa?
Zapisane
wfmalpa
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 4


Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Styczeń 25, 2010, 00:43:24 »

Dziękuję Pani bardzo . Pewnie to tak jest . Bardzo boję się wuefu od zawsze.Ocena jaką otrzymywałem  z tego przedmiotu zawsze obniżała mi średnią.Nigdy nie byłem w stanie sprostać wymaganiom wuefisty.Jestem  popularnym kujonem , lubię się uczyć. Lubię aktywność ruchową , ale dostosowaną do moich możliwości. A one są inne , czyli znacznie mniejsze od pozostałych.Podobał mi się sposób na zmianę żywienia . Chodzi o te węglowodany raczej rano, a białko wieczorem . Myślałem ,ze może takich pomysłów na przyspieszenie przemiany materii  jest wiecej.Teraz też jeszcze siedzę przy książce , a powinienem chyba spać.
Zapisane
Iza Czajka
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 269


Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Styczeń 25, 2010, 11:37:19 »

Niestety tak. Twój rytm biologiczny, dobowy ulega przestawieniu i stąd też mogą brać się kilogramy.
Zapisane
boczuś
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 10


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Styczeń 25, 2010, 14:51:33 »

 Co? Ty wuefie byle do wiosny. Są zajefajne sporty. Ja rzucam młotem.   Dosłownie... mozesz sobie wyobrazić???     Lubie kompa i ksiażki.     Bierz się za coś.   Dieta owszem wazna ALE  uważaj!
Moje kumpele - gimnastyczki jadą po bandzie.  Żrą lody lub ptasie mleczko i puszczają "pawia"
Dwie chudną w oczach.  Płacz Płacz
Zapisane
wfmalpa
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 4


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Styczeń 26, 2010, 01:34:22 »

Ja jednak myślę,że najważniejszy jest sposób odzywiania. A reszta jest daleko potem . Ja się ruszam i co z tego?
Zapisane
Iza Czajka
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 269


Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Styczeń 26, 2010, 10:10:09 »

Konieczna jest interwencja dietetyka
Zapisane
g.gabaryt4
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 8


Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Styczeń 29, 2010, 00:14:37 »

Pani Izo
Które  z przyspieszaczy przemiany materii są naprawde godne polecenia . Co sądzi Pani o leku Meridia?
Zapisane
marjark
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 251


Zobacz profil
« Odpowiedz #8 : Styczeń 29, 2010, 08:14:19 »

W zwiazku z występującymi po niej powikłaniami sercowo-naczyniowmi , preparat Meridia i jego generyki  Lindaxa, Zelixa ...( sibutramina)niezależnie od ich wpływu na przemianę materii, zostaje wycofany. Co Pani proponuje w zamian?
Zapisane
Iza Czajka
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 269


Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : Styczeń 29, 2010, 10:28:47 »

Jeśli wycofana zostanie Meridia i jej generyki, oprócz Alli który ma inne działanie, nie zostanie nic (acomplia została wycofana z powodu licznych samobójst). Zostanie aspiryna, sok z brzozy, synefryna, kawa. Niedawno natknęłam się na informację o eksperymencie na bardzo otyłych dzieciach u których zastosowano lek z amfetaminą z bardzo dobrym rezultatem, a znajdujący zastosowanie w terapii dzieci z ADHD. To doniesienie dotyczyło  bardziej etyki i tego czy lekarz rzeczywiści dobrze zrobił podając amfetaminę dzieciom przez 6 miesięcy, czy ja naruszył. Ale widać, że mimo negatywnych skutków amfetaminy i efedryny w dalszym ciągu znajdują one zastosowanie w leczeniu otyłości. Jeśli nie znajdzie zastosowania terapia genowa, jak widać nic na to nie wskazuje bo otyłość kodowana jest przez b. dużo genów, może nastąpi wielki come back efedryny i amfetaminy (oczywiście pod kontrolą lekarza).
Zapisane
mkart13
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 16


Zobacz profil
« Odpowiedz #10 : Styczeń 31, 2010, 16:56:11 »

ponoć kiedyś była pemolina , fenmetrazyna i stosowano to u niepełnosprawnych intelektualnie dzieci ,było to bardzo dawno temu normą Buziak
Zapisane
janusli
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 26


Zobacz profil
« Odpowiedz #11 : Styczeń 31, 2010, 17:46:48 »

Te leki rzeczywiscie stosowano w leczeniu ADHD i narkolepsji. Ale jak  szła nauka po wzięciu tych tabletek! Nikt z nas nie został narkomanem! Było inaczej.  Preparaty te  można było kupic na receptę w aptece!
Zapisane
riki.1978
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 305


Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : Styczeń 31, 2010, 21:07:12 »

A teraz psycholog , indywidualne nauczanie! A wystarczały pochodne amfy i Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech
Zapisane
boczuś
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 10


Zobacz profil
« Odpowiedz #13 : Luty 11, 2010, 21:09:17 »

Zjadłem dzisiaj 10 pączków a za dwa dni mam małą olimpiadę i rzucam młotem  Co zrobić ,żeby nie stracić siły a stracić wagę?
     Już zżarłem te pączki.
Zapisane
Iza Czajka
Zaawansowany użytkownik
****
Wiadomości: 269


Zobacz profil
« Odpowiedz #14 : Luty 12, 2010, 10:54:26 »

10 pączków to jest około 3000 kcal. W zależności od tego co zjadłeś tego dnia, albo zasilą ci tkankę tłuszczową, albo jeśli masz dużą masę mięśniową, odłożą się w niej i wątrobie. Część z tych kalorii pójdzie na bieżące wydatki, resztę zużyj podczas wysiłku. Spróbuj zwiększyć wydatek energetyczny organizmu lekkim wysiłkiem, który przepali kalorie. Narty biegowe, pływanie, gimnastyka w wodzie. Powinna być to aktywność przy której nie obciążysz za bardzo mięśni używanych podczas rzutu. Może należało wcześniej pomyśleć i nie jeść tylu pączków ?
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.14 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!