Stare wygrało .Demokracja poległa .Doskonale to rozegrali starzy wyżeracze .Na walnym zabrakło lekarzy certyfikowanych bo nie było dla nich miejsc na kongresie .Nawet lekarze ,którzy się wcześniej internetowo zarejestrowali i zamierzali zapłacić gotówką na miejscu nie zostali przyjęci . Ale czego wymagać  od "kolerzu fizjoterapii" ,który teraz będzie rządził PTMS ...

Wszyscy lekarza powinni zapoznać się ze stanowiskiem Naczelnej Izby Lekarskiej ,która zaleca wszystkim lekarzom wypisywanie recept  od 1 lipca   z odpłatnością  100 procent najlepiej na druku bez rubryk odpłałtności

To powoli nie ma sensu. Największą grupę sportowców w naszym kraju stanowią piłkarze i są badani przez cwańszych kolegów ,którzy zrobili  uprawnienia PZPN. Chyba przestanę płacić składki i niech mnie skreślą z tego towarzystwa wzajemnej adoracji,które nie potrafi dbać o interes własnych członków . A może zarząd ma rację,że trzeba pozbyć się certyfikowanych bo zepsuli rynek i często sprzedawali swoje usługi za obraźliwie niskie stawki (poniżej 50 złotych) po szatniach i innych kantorkach klubowych.

Jakoś nie widzę konkretnej  odpowiedzi kompetentnej osoby czy kurs wprowadzający do specjalizacji to to  samo co kurs ABC PTMS i czy dotychczasowe certyfikaty zachowują ważność ?

Dwa tygodnie po 14 kwietnia 2011 wchodzą w życie rozporządzenia minister zdrowia zabierające możliwość badania zawodników, też dzieci i młodzieży lekarzom z certyfikatami PTMS .Polska to kraj bezprawia.
Najpierw pozbawiono uprawnień tych z certyfikatem zaawansowanym a teraz wszystkich certyfikowanych oczywiście bez podania przyczyny i bez merytorycznych podstaw. a ze szkodą dla zawodników.Ciekawe co oznacza sformułowanie-kurs wprowadzający do specjalizacji z medycyny sportowej?

I to by było na tyle KONIEC
14.kwietnia minister zdrowia podpisała rozporządzenie eliminujące lekarzy z certyfikatami  PTMS z rynku badań zawodników .( wchodzi w życie 28 kwietnia 2011)
Nowe idzie -stare jedzie

Chciałbym wiedzieć, kto wydał zgodę na grę  Karola Bieleckiego z jednym okiem bez zabezpieczeń i osłon ?

W cywilizowanym świecie  świadczenia medyczne są drogie .W polskim sporcie są pieniądze na zagraniczne obozy , sparingi ,bezsensowny często sprzęt , utrzymywanie i wyjazdy armii działaczy czy zakupy egzotycznych zawodników  a zawsze brakuje na porządne badania lekarskie czy  korzystanie z doradztwa np AWF -ów  .To kwestia świadomości i priorytetów  Ale jak się da zaoszczędzić na tanim doktorku to więcej będzie na przyjemniejsze cele .Dla porównania ostatnia wizyta mojej żony u fryzjerki w Polsce kosztowała  140 złotych ( to podobno tanio)

U nas najtaniej to 150  Euro za badanie (wywiad ,słuchawki i ciśnienie) plus opłata za wystawienie zaświadczenia.

Ceny dyktuje sprzedawca .Dobra luksusowe są z reguły drogie .Usługi medyczne w cywilizowanym świecie należą do usług drogich .Na stronach MP można przeczytać, że średnio lekarze w Polsce zarabiają około 20 złotych na godzinę .To dramat  wynikający z postsowieckiej mentalności  małego krętacza ,złodziejka, który obniży swoją stawkę do granic absurdu aby wykolegować konkurenta i myśli, że na tym polega kapitalizm i wolny rynek .Ale dlaczego naszych lekarzy nie miałaby dotyczyć   słynna opinia  Józefa Piłsudskiego
"Polacy to naród idiotów"

Jak widzę lekarzy którzy za badanie sportowo-lekarskie często razem z ekg pobierają 30-40 złotych(ok 10 EURO!!) to mam dość tej całej medycyny sportowej .Lepiej pojechać sobie na ryby ,grzyby lub wódkę niż marnować popołudnia na te tak zwane badania w klubach kopaczy piłki itp. Oczywiście, działacze życzą sobie rachunek i nigdy nie pytają o koszt dojazdu. Umówmy się -jeśli dzisiaj lekarz wycenia swoją prywatną jednostkową legalną usługę na 10 Euro to jest fatalnym lekarzem działającym na szkodę środowiska lekarskiego albo jest osobą chorą (może jakaś psychopatologia w zakresie od kompleksu małego członka przez imbecylizm,debilizm na idiotyżmie kończąc?)

Komisja rewizyjna stwierdza niezgodność ze statutem i działanie  sprzeczne z interesem członków towarzystwa i  powoduje uchylenie  decyzji o likwidacji certyfikatów zaawansowanych .
Jeśli ma być jeden certyfikat to musi obejmować cały sport kwalifikowany i musi bez ważny z 10 lat
 z możliwością automatycznego przedłużenia jeśli posiadacz uczestniczy w kongresach

Likwidując certyfikaty zaawansowane PTMS dołączyło do licznej (niekoniecznie elitarnej) grupy organizacji lekarskich ,które działają na szkodę swoich członków za ich składki .Komisja rewizyjna do roboty zanim sprawa wyjdzie na "zewnątrz" i doprowadzi do upadku tego towarzystwa

Gdy nie wiadomo  o co chodzi to najczęściej chodzi o pieniądze .Po prostu posiadacze certyfikatów zaawansowanych zmniejszyli istotnie dochody tym zasłużonym i  odznaczonym . To skandal i jawne bezprawie ,że pozbawia się lekarza nabytych uprawnień ,jakby zgłupiał i utracił zdolność orzekania
Czy tą sprawą nie powinny zająć się izbowe komisje etyki ?  Jest to kradzież w biały dzień Dla
wieku kolegów uzyskanie certyfikatu zaawansowanego to kosztowna inwestycja  ,która miała przynosić określony dochód  i wymagała zapłacenia sporego haraczu w postaci obowiązkowych kongresów i składek. 
Wymyślmy coś .Może konieczna jest ekspertyza prawna tej sytuacji Może trzeba zwołać zjazd  nadzwyczajny PTMS i rozpędzić to towarzystwo .

I tu jest  pies pogrzebany .Polscy lekarze nie potrafią rozsądnie wycenić własnej pracy.
(zjawisko rozprzestrzenia się na cały świat) Co obchodzi sprzedawcę usługi stan majątkowy nabywcy- nie stać -nie kupuje
No pewnie im mniej zapłacą doktorowi tym więcej zostanie dla działaczy klubowych.A najciekawsze jest to że większość panów sportowców ma refundowane wydatki z pieniędzy samorządowych lub sponsora
Ciekawe czy wiecie ile pobiera sędzia piłki nożnej za mecz np w drugiej lidze?