Na poziomie powiatu i gminy nie ma zapotrzebowania na specjalistów medycyny sportowej. Piłkarskie A- i B-klasy nie zatrudnią żadnego lekarza , a tym bardziej specjalisty. Tu potrzebny jest certyfikant porządnie wyedukowany i tylko orzekający o zdolności do uprawiania sportu.Więc nie zawracać głowy lekarzom rodzinnym , lekarzom emerytom koniecznością robienia specjalizacji z medycyny sportowej.
W dużych miastach - owszem ! Potrzebni są specjaliści!!