Mistrzowie też muszą być!! Znaleźć złoty środek... Nie można chyba podzielić medycyny sportowej na a. profilaktyka b. wyczyn Proflaktyczna medycyna sportowa przejmuje dawną higienę szkolną, medycynę szkolną i usługi jej są kontraktowane przez NFZ. Wyczynowa medycyna sportowa ,,zajmuje produkcją mistrzów" i opłacana jest przez kluby , bądź zainteresowanych.. Też chyba nie! Jak to się dzieje w innych krajach? Oczywiście likwidacja zbędnych konsultacji jest bardzo logiczna!
Jestem rozgoryczona sytuacją . Przyjeżdzam na kongres w nadziei ,że dowiem sie jakie kroki poczyniono aby utrzymac certyfikaty zaawansowane , a tu okazuje się, ze jest jakies stanowisko prawnicze które uniemozliwia ich utrzymanie. Więc kto tu decyduje: ZG, Konsultant Krajowy czy jakieś stanowisko prawnicze? Stanowisk prawniczych można miec moc i wszystkie mogą sie róznić . Takie jest u nas prawo . Komu ma to służyc ? Sportowcom ? Czyich interesów broni to stanowisko prawnika?