Dopracować , współdziałać dla dobra medycyny sportowej i naszego również. Będzie dobrze. Jednakowa pieczątka pozwoli eliminować sędziom podbijaczy bez uprawnień.

To poważny problem! Zacytuję list lekarza rodzinnego:
,,Właśnie w majestacie Waszego prawa zostałem ograbiony z 17.5 tys. zł za rzekomo ,,nielegalne" recepty. Pacjenci leki wzięli, wyzdrowieli. Postawiono mi zarzuty w rodzaju : brak USG Doppler przy leczeniu zapalenia żył ( tobadanie zleca chirurg naczyniowy do którego czeka się ok. 4 miesięcy , i jest to musztarda po obiedzie)."
Może lekarza takie coś połozyć na łopatki! Nasze prawo jest g..... warte !

Do pioruna! To nie szkolić tam , gdzie jest wielu specjalistów! Na litość , niech ZG raczy zainteresować się problemem i nie szkolić konkurencji lekarzom specjalistom! Może przy okazji poszerzy się ich wiedza o miejscowościach gdzie wogóle nie uświadczysz lekarza specjalisty!Władza to też obowiązki! 

Proponowałbym  aby w końcu zajęto się tą mapą i listą uprawnionych do badań sportowców na stronie PTMS!    Trzeba nanieść wszystkich: specjalistów i certyfikowanych.Ta żałosna lista jest tylko źródłem kpin! Zjazd jest okazją aby to przegłosować  i uzupełnić. 

A jednak! Mur!

Nie żartujmy. Sytuacja jest smutna.Full pieczatek o różnej treści; certyfikat podstawowy , zaawansowany, z ograniczeniem limitu wiekowego sportowców, początki zaczynające się zgodnie z wymaganiami i ucięty limit wiekowy! Szok! Jak się w tym pozbierać sędziom sportowym? Oczywiście zrobić obowiązujacą  jedną zgodna z nową treścią certyfikatu.  Powołać jakiś zespół do rozmów z NFZ!  Nie da się pracować za to co oferuje ta instytucja.

Jak najbardziej! Badać wszystkich z parciem na władzę! 

W Zielonej Górze? Ale gdzie , dokładnie?

Piłkarzyki pierwsze podniosą raban! 

Żeby tylko, nie polecam! Messi daj se spokój !

Nic więcej! 

Kłody pod noga rzuca ZG, Kłopoty sprawia NFZ! Konsultant Krajowy nieobecny?

Uważam ,że rezygnacja z uczestnictwa w zjeździe nie jest dobrym pomysłem!  Należy wziąć udział i przedstawić swoje stanowisko , a w zasadzie nasze i naszych podopiecznych.Bez rozmów i porozumienia w spornych kwestiach niczego się nie osiągnie. Potrzebne są konkretne decyzje!Głos nieobecnych się nie liczy!

Dziwne ale standardowo dotyczy doping kolarzy  w tym fachu inaczej nie da się ? 

Wielka sława ! Ale ten doping?!