Forum Medicina Sportiva
Maj 05, 2024, 10:31:33 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
  Strona główna Pomoc Szukaj Rejestracja  
  Pokaż wiadomości
Strony: 1 2 3 [4] 5 6
46  Medicina Sportiva - Informacje / Dyskusja ogólna / Odp: Nowe książki o tematyce sportowej : Sierpień 04, 2011, 16:22:26
Ja lubie autobiografie piłkarzy.
47  Medicina Sportiva - Informacje / Dyskusja ogólna / Odp: EURO 2012 tuż , tuź ..........!!!!! : Sierpień 04, 2011, 16:21:36
g... będzie
48  Medicina Sportiva - Informacje / Dyskusja ogólna / Odp: Jakie znacie fan cluby? : Sierpień 04, 2011, 16:21:01
jak mozna sprzedac Jeffrena Suareza za smieszne 3,8mln euro? jak on jest duzo lepszy od Mierzejewskiego a takie polskie drewno przechodzi za ok 6 mln euro
49  Medicina Sportiva - Informacje / Dyskusja ogólna / Odp: Nowe książki o tematyce sportowej : Lipiec 12, 2011, 16:46:23
Krzystofa Mecnera Mistrzostwa Polski w siatkówce 1929 - 2010 dokumentująca męskie rozgrywki ligowe siatkarzy.
Album został wydany z okazji dzięsiolecia powstania Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej S.A. i poświęcony jest zmaganiom drużyn siatkarskich o miano najlepszych w kraju. Dzięki niej młodsi sympatycy siatkówki będą mogli zapoznać się z tym jak dawniej wyglądała rywalizacja o miano najlepszych w Polsce, starsi zaś będą mieli okazję do przypomnienia sobie wielkich emocji jakie przeżywali śledząc dramatyczne zmagania siatkarzy na przestrzeni wielu lat.
50  Medicina Sportiva - Informacje / Dyskusja ogólna / Odp: Jakie znacie fan cluby? : Lipiec 12, 2011, 16:41:01
Alexis Sánchez będzie przez najbliższe pięć sezonów występował w Barcelonie – poinformował dziś madrycki „As”. Piłkarz trafi na Camp Nou za 40 milionów euro plus zmienne.

Kwota, którą Katalończycy zapłacą za transfer Chilijczyka, jest zbliżona do tej oczekiwanej przez włodarzy Udinese. Minionej nocy Gino Pozzo, właściciel zespołu Serie A, osiągnął porozumienie z działaczami Mistrzów Hiszpanii i transakcja może już zostać zrealizowana.

Jak dodaje „As”, Alexis Sánchez lada moment będzie formalnie graczem Barcelony. Zawodnik do stolicy Katalonii przyleci jednak dopiero wówczas, kiedy jego drużyna narodowa zakończy zmagania w trwającym aktualnie Copa América.

Po trwających wiele tygodni negocjacjach w końcu transfer zostanie sfinalizowany. Rozmowy nabrały tempa po tym, jak klub z Udine odrzucił oferty Manchesteru City i Interu Mediolan, które chciały wyprzedzić Mistrzów Europy w wyścigu o piłkarza.

Transakcja nie została jednak zamknięta, jednak wszystko jest już na ostatniej prostej i niebawem oba kluby powinny oficjalnie ogłosić osiągnięcie pełnego porozumienia.

Według informacji opublikowanych przez dziennik „As”, Barcelona oprócz zapłacenia 40 milionów euro plus zmienne zobowiążę się do rozegrania kilku spotkań towarzyskich z Udinese.

51  Medicina Sportiva - Informacje / Dyskusja ogólna / Odp: Nowe książki o tematyce sportowej : Czerwiec 15, 2011, 18:48:39
Sport i zabawa” autorstwa Vivianne Theby i Michaeli Hares
52  Medicina Sportiva - Informacje / Dyskusja ogólna / Odp: PIŁKA NOŻNA : Czerwiec 14, 2011, 19:53:57
A EURO  odległe w przygotowaniach
53  Medicina Sportiva - Informacje / Dyskusja ogólna / Odp: Jakie znacie fan cluby? : Czerwiec 14, 2011, 19:52:59
Ostatnia taka impreza w La Masii. Wczoraj odbyła się tradycyjna plenerowa kolacja podsumowująca sezon. Andoni Zubizarreta i Tito Vilanova reprezentowali drużynę piłkarską, oczywiście pojawił się też Sandro Rosell wraz ze znaczną częścią zarządu klubu oraz delegacje poszczególnych drużyn. To ostatnia tego typu impreza w starej szkółce FC Barcelony, bowiem La Masia zostanie przeniesiona do nowego budynku w Ciudad Deportiva Joan Gamper.
54  Medicina Sportiva - Informacje / Dyskusja ogólna / Odp: Jakie znacie fan cluby? : Maj 09, 2011, 19:22:03
FC Barcelona
 2  0  Espanyol Barcelona
  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech
55  Medycyna aktywności ruchowej dla wszystkich / Pytania do specjalistów / Odp: mam pytania : Maj 09, 2011, 19:19:23
Uprawiam sport przy kompie Duży uśmiech
Pani Izo
Czy jest jakiś środek aby nie bolały oczy od komputera?
56  Medycyna aktywności ruchowej dla wszystkich / Pytania do specjalistów / Odp: mam pytania : Maj 08, 2011, 20:36:55
pani Izo            Co jeść na sniadanie ? nie lubię w ogóle jeść.
57  Medicina Sportiva - Informacje / Dyskusja ogólna / Odp: Jakie znacie fan cluby? : Maj 08, 2011, 20:35:12
Dzisiaj meczyk prowadzą 2 0

hej hej barca
58  Medicina Sportiva - Informacje / Dyskusja ogólna / Odp: Nowe książki o tematyce sportowej : Maj 02, 2011, 16:58:21
na wolny długi weekend
Henri Stassient
 „Wszystko o mistrzostwach świata”
 
Rafał Zaremba
 „Gerard Cieślik – Urodzony na boisku”
 
David Yallop
 „Kto wykiwał kibiców?”
 
59  Medicina Sportiva - Informacje / Dyskusja ogólna / Odp: Jakie znacie fan cluby? : Maj 02, 2011, 15:45:52
Dla Barcelony miał to być mecz z gatunku tych "łatwych i przyjemnych", który mocno przybliży ją do obrony mistrzowskiego tytułu. Blaugrana w mocno rezerwowym składzie uległa jednak Realowi Sociedad San Sebastian 1:2. Wynik w 28. minucie spotkania otworzył Thiago, a dwa zwycięskie gole dla gospodarzy zdobyli Ifrán i Xabi Prieto w ostatnich 20 minutach meczu.

Z pojedynku na Estadio Anoeta Barcelona wyszła na tarczy, płacąc cenę za niepodwyższenie prowadzenia z pierwszej połowy. Dała tym samym także swojemu rywalowi nadzieję na utrzymanie w La Liga. Po golach Ifrána i Xabiego Prieto, podopieczni Josépa Guardioli nie zdołali się podnieść, ale w obliczu wcześniejszej porażki wicelidera, zakończyło się to dla nich bez większych konsekwencji.

Zanim rozpoczęła się pierwsza odsłona dzisiejszego spotkania, do graczy Blaugrany dotarła wiadomość o kolejnej porażce drużyny, która jako jedyna zagrażała jej w drodze do tytułu mistrza Hiszpanii. Ze względu na przegraną Realu Madryt z Saragossą 2:3, Barcelona mogła wyjść na murawę Estadio Anoeta bez jakiejkolwiek presji. Dla zespołu Dumy Katalonii taka sytuacja stworzyła ogromny komfort, mimo iż zestawienie, jakie Guardiola desygnował na dzisiejszy mecz mogło przypominać skład Barcelony B.

Zgodnie z przewidywaniami, od pierwszej minuty między słupkami stanął José Manuel Pinto, który dostał szansę na występ po czerwonej kartce w Lidze Mistrzów. Paradoks? W tej sytuacji ważniejsze było oszczędzanie Víctora Valdésa, by wyeliminować ryzyko odniesienia kontuzji przed wtorkowym rewanżem z Realem Madryt. Uwagę przyciągnęła również obecność na obu stronach obrony chłopców z La Masíi - na prawej stronie ujrzeliśmy Montoyę, na lewej Fontása, który od momentu absencji Abidala etatowo zasiada na ławce rezerwowych pierwszej drużyny.

Filar baskijskiej drużyny, Xabi Prieto przed spotkaniem przekonywał kibiców, że mecz z wielkim rywalem nie musi się skończyć dla nich klęską. "Potrzeba nam cierpliwości", mówił kapitan Realu Sociedad. Jego słowa mocno oddają to, co działo się na murawie w ciągu całego meczu. Pierwsze minuty, jak i cała pierwsza odsłona nie zapowiadały jednak niczego, co mogłoby przynieść im w tym spotkaniu jakąś korzyść. Messi, który wystąpił od początku meczu, co chwilę straszył bramkarza Claudio Bravo i współpracujących z nim defensorów.

Już w 4. minucie Argentyńczyk postraszył rywali mocnym strzałem z 18 metrów, podobnie jak Afellay, który silnym uderzeniem zmusił do interwencji bramkarza Realu Sociedad. Plan Guardioli dość pechowo pokrzyżowała jednak kontuzja młodego prawego obrońcy, Montoyi - po starciu z rywalem, z grymasem bólu chwycił się za obojczyk i nie był w stanie kontynuować gry. I to była jedyna zła wiadomość dla Barcelony. Widać było bowiem ogromną swobodę w budowaniu akcji ofensywnych.

W 28. minucie Katalończycy wreszcie wyszli na prowadzenie, po precyzyjnym uderzeniu Thiago Alcantary. Znakomitym podaniem, po mistrzowsku wręcz akcję otworzył Xavi, a po jego zagraniu, piłkę lekko "dziubnął" Messi. Podanie to dotarło do Thiago, a Demidow nie miał najmniejszych szans, by doścignąć pędzącego na bramkę Bravo Brazylijczyka. Po golu, liczący na remis gospodarze nieco się ożywili, ale zarówno Tamudo, jak i Xabi Prieto, który byli najjaśniejszymy punktami w swoim zespole, nie zdołali wypracować sobie klarownych okazji.

Nie trudno było się spodziewać, że Real Sociedad wyjdzie na drugą połowę o wiele bardziej zdeterminowany. Gospodarze liczyli na okazje po stałych fragmentach gry, jednak i one nie przynosiły pożądanych skutków. Baskowie pod polem karnym Pinto tracili głowę - większość ich zagrań przypominała rozpaczliwe akcje widziane w końcówkach przegrywanych meczów. Kolektywna defensywa Blaugrany nie pozwalała im na rozwinięcie skrzydeł. W 49. minucie okazję miał Jeffrén, ale wychodząc na dogodną pozycję został sfaulowany przez Demidowa. Czy sędzia dając żółtą kartkę, nie oszczędził obrońcy San Sebastian?

Barcelona kolejną szansę wypracowała sobie w 67. minucie spotkania, ale nie zakończyła się ona golem. Znakomitą kontrę wyprowadzili Messi wraz Thiago - Brazylijczyk wpadając w pole karne dostał podanie "pod nos", ale będąc sam przed Claudio Bravo, przegrał z nim pojedynek i piłka powędrowała poza boisko. W kontekście tego, co miało zdarzyć się za chwilę, był to jeden z ważniejszych momentów dla losów tego spotkania. Duma Katalonii zmarnowała szansę na "dobicie" rywala, który wyraźnie nie miał argumentów tego wieczoru.

Przyszła jednak 70. minuta, w której to Real Sociedad cierpliwie czekając na błąd, zadał pierwsze ukłucie. Remis 1-1 dał Urugwajczyk Ifrán, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym, wyprzedzając Fontása, który nie przeciął prostopadłej piłki adresowanej do napastnika Realu Sociedad. Winę jednak można zrzucić na cały blok obronny, za niezdecydowane interwencje, kiedy można było oddalić zagrożenie poza pole karne. Sześć minut później Barcelona mogła jednak mówić o wielkim pechu.

Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Milito znakomicie wyszedł na pozycję i pewnie uderzając piłkę głową, umieścił ją w siatce. Sędzia jednak wcześniej odgwizdał "dwucentymetrowego" spalonego i cules musieli obejść się smakiem. W 80. minucie spotkania gospodarze, z pomocą Javiera Mascherano, dopięli swego. Argentyńczyk sfaulował w polu karnym Davida Surutuzę, a jedenastkę wykorzystał Xabi Prieto. Pinto był bliski obronienia strzału - piłka jednak przetoczyła się pod jego rękami.

Mimo szansy Afellaya w końcówce spotkania, Blaugrana nie zdołała wyrównać stanu meczu. Tymczasem Real Sociedad w kontekście swojej walki o utrzymanie ugrał z mistrzem Hiszpanii bonus sporej wartości. Kto jak kto, ale właśnie Baskowie najbardziej potrzebowali trzech punktów - Barcelona natomiast, zanim wyszła na ten pojedynek, już mogła uważać się za zwycięzcę tej kolejki. Ośmiopunktowa przewaga nad Realem Madryt została utrzymana, co nie zmieniło faktu, że o obronę tytułu trzeba będzie jeszcze powalczyć. Kolejna okazja do zbliżenia się do upragnionego celu za tydzień w niedzielę, w derbach z Espanyolem na Camp Nou.



Real Sociedad San Sebastian - FC Barcelona 2:1 (0:1)

0:1, Thiago 28'
1:1, Ifrán 70'
2:1, Xabi Prieto (karny) 80'.

60  Medicina Sportiva - Informacje / Dyskusja ogólna / Odp: Nowe książki o tematyce sportowej : Kwiecień 30, 2011, 17:59:31
„FC Barcelona: Głos z szatni” jest jedyną książką, która oddaje filozofię najlepszej drużyny świata za pośrednictwem jej piłkarzy. Wysiłek, solidarność, prostota, odpowiedzialność, szacunek, radość, rozwój, zobowiązanie: wszystkie wartości, które grupa młodych sportowców zamieniła we wzór do naśladowania zarówno w futbolu, jak i w życiu.

Strony: 1 2 3 [4] 5 6
Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.14 | SMF © 2006-2009, Simple Machines LLC Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!