Niskie libido może być spowodowane wieloma czynnikami. Terapię warto zacząć od dokładnych badań wysycenia organizmu cynkiem, magnezem, wapniem, oznaczyć poziomy żelaza i białek przenoszących to żelazo. Później wykluczyć z diety (lub zastąpić je innymi) produkty zawierające roślinne estrogeny. Teraz możemy przystąpić do konstruowania diety. Jako, że rozkosz rodzi sie w głowie, dieta powinna być tak obmyślona aby rzeczywiście była ucztą dla zmysłów. Trzeba pożegnać kebaby, fast foody, pizze i inne dania serwowane na stacjach benzynowych. Niekoniecznie też musi być to codziennie ciastko w kształcie waginy, ale rzeczywiście aromatyczne, doskonale przyprawione dania, szczególnie z ryb i owoców morza, chudego mięsa w otoczeniu ogromnej ilości warzyw (z dodatkiem skrobiowym typu kasze, makarony razowe ect). Alkohol jeśli już to w postaci czerwonego wina i to w aptekarskich dawkach (podobnie jak szampan).
Lekarstwo na miłość
O wzmagającym podniecenie, działaniu potraw z owoców morza wiedziano już przed tysiącami lat. W obecnych czasach, dzięki nabytej wiedzy potrafimy bardziej wnikliwie ocenić ich przydatność. Wpływ diety na aktywność seksualną ma szczególne znaczenie u mężczyzn. Jak się okazuje, u panów prowadzących dość aktywny tryb życia dochodzi do utraty ważnych składników w organizmie, które skrupulatnie wypada uzupełniać by sprostać dalszym wyzwaniom. Aby właściwie zadbać o kondycję narządów płciowych, panowie powinni przede wszystkim zwrócić uwagę na odpowiednią ilość cynku i selenu w diecie. Pierwszy ze składników w znacznych ilościach gromadzony jest w męskich gruczołach płciowych (ponad połowa całej zawartości w organizmie!) i w dużym stopniu decyduje o ich wydolności. Do wyraźnych strat selenu dochodzi podczas wytrysku nasienia, dlatego co niektórzy muszą skrupulatnie uważać by się nie nabawić poważnego deficytu tego składnika. Doskonałe źródła selenu to również orzechy brazylijskie (cztery dziennie wystarczą).
Cynk występuje w dużej ilości w gruczole krokowym i bierze udział w syntezie hormonu testosteronu, który jak wiemy silnie wpływa na popęd płciowy. Najbogatszym źródłem cynku w diecie są owoce morza, dlatego panie chcące spędzić z mężczyzną czarującą noc, powinny na kolacje przyrządzić smaczne danie z ostryg, krewetek czy homarów, ale równie skuteczna okazać się może potrawa z łososia czy sandacza.
Mężczyźni powinni zwrócić szczególna uwagę na białko w diecie, które dostarcza jeden z najważniejszych aminokwasów - argininę - stanowiący ponad 80% białka płynu nasiennego. Ważnymi składnikami zarówno w diecie mężczyzn jak i kobiet są: mangan - ułatwiający w mózgu produkcję neuroprzekaźnika dopaminy, beta-karoten - warunkujący prawidłową syntezę hormonów płciowych oraz witamina E - nie bez znaczenia określana witamina płodności. Przy okazji warto zadbać również o dowóz witaminy C oraz witamin grupy B.Warto również pamiętać o przyprawach poprawiających ukrwienie w podbrzuszu: imbir, chili, pieprz ect
Kolejna sprawa to suplementacja preparatami kozieradki, argininym kreatyny, magnezem. Efekt powinien nastąpić, po 3-6 tygodniach. Konieczny jest też trening autogenny pozwalający opanować stress. W tym przypadku warto odwiedzić seksuologa i poddać się terapii. Zawsze też jest viagra (i jej generyki), która pomaga w trudnych sytuacjach
, oczywiście pod kontrolą lekarza a nie kupowana pokątnie np w Egipcie czy na siłowniach.